Pozdrawiam,
Adam
W wersjach 210 nie wyeliminowano problemu klektora, wiec feralne klapy sa - lepiej jest tylko o tyle ze te wersje maja kolektor aluminiowy i w nim raczej klapy sie nie urywaja (w przeciwienstwie do wersji pozmianowej kolektora "plastikowej")
Cena 20 tys za samochod w wersji ktorej opisujesz w ogloszeniu - no comment…
Znaczki to sa elementy totalnie nieistotne w tych autach - po pewnym czasie blakna wszystkie.
Zwroc uwage na kwestie istotne tj weryfikacja przebiegu, bezwypadkowosci, co bylo robione w samochodzie, jak dziala DPF, czy szpilki kolektora wydechowego cale, jak dziala wspomaganie, turbina, kolektor jak pracuja klapy, czy auto wkreca sie na obroty, plyny, czy nie ma wyciekow, dziwnych dzwiekow, szarpan przy przyspieszeniu, bledow po podlaczeniu komputera, czy nie telepie buda przy przyszpieszaniu, czy nie telepie dwumasa, jak dziala sprzeglo czy sie nie slizga, jak pracuje skrzynia, czy nie halasuje, czy termostat nie szwankuje, jak odpala, jak jezdzi na rozgrzanym silniku, itp.
Musisz wkalkulowac, ze ewentualne naprawy serwisowe w tym dieslu do tanich nie naleza, wiec warto kupic egzemplarz ogarniety.
Zastanow sie czy Q4 jest Ci potrzebne. Z napedem na przod AR 159 daje spokojnie rade. z Q4 auto jest dodatkowo ciezsze, wiecej pali, szybciej padnie dwumasa (koszt wymiany dwumasy + sprzegla to lekka reka 5 tys)
Jesli jednak chcesz miec lepsza trakcje kosztem dynamiki i drozszego serwisu to sprawdz czy w wersji Q4 nie cieknie z mostow.
Swojego czasu lista ktora sobie zanotowalem co warto sprawdzic doszla do ~40 punktow![]()
Ostatnio edytowane przez szewi ; 21-08-2014 o 14:35
No więc tak. Haldex jest w audi a3 i tt, torsen w audi a4 i wyższych, 159 też ma torsena przynajmniej tak mówi wikipedia. Jeśli chodzi o subaru ma stały napęd na 4 koła nie jakieś wynalazki dołączane.
W moim rozumowaniu stały napęd na 4 koła to 50% mocy i momentu puszczone jest na przód, kolejne 50% na tył. Ani audi ani alfa nie ma takiego rozwiązania. Takie coś ma ma pewno subaru i volvo, jakie jeszcze marki trzeba by poczytać.
Szybkie tłumaczenie za pożyczone z internetu Haldex vs Torsen:
Torsen (od Torque Sensing) to dyferencjał o zazębieniu ślimakowym; przy zróznicowaniu momentu obrotowego (pomiędzy osiami, pomiędzy kołami) zaczyna blokować.
Haldex stosowany jest w systemach z dołączanym automatycznie napędem drugiej osi (np. Golf, A3, Vovo 60, XC90) - przy róznicy obortów pomiędzy osiami sprzęgło mokre wielopłytowe zaczyna blokować przkazując napęd na drugą oś.
Volvo jest na haldexach. Nie wiem co tam siedzi w subaru ale, z torsenem na środku. tylnia i przednia oś są zawsze napędzane jednocześnie, niezależnie od warunków. Zmienny jest tylko rozkład momentu - trafia go więcej tam gdzie jest lepsza trakcja. To że inne auta mają podział momentu 50/50 nazwałbym raczej "stałym rozdziałem momentu". Q4 spokojnie zalicza się do stałych 4x4 w powszechnym rozumieniu tego zwrotu.
Na dobrą sprawę można by się upierać, że stały napęd na cztery koła jest tylko w samochodach w których blokowane są wszystkie 3 dyferencjały. No ale takie coś to chyba tylko w terenówkach.
Moja była: 156 Crosswagon Q4 JTDm
Zależy czy AWD czy 4WD...
Jendak masz rację, wszystko zależy od postrzegania tematu. Ja miałem samochód na torsenie i moim zdaniem napęd jest spoko ale nie wart ogromnego przepłacania. Fakt że w zimie pomoże pod jakąś super stromą górę wjechać, ale gdy tej samej zimy będziesz liczył na to że mając torsena możesz pozwolić sobie na wiele więcej niż jadąc ośką, na łuku drogi możesz się przeliczyć... Generalnie, Q4 czy tam quattro = większe spalanie, szybsze zużycie koła dwumasowego, droższe w naprawach zawieszenie. Każdy powinien się zastanowić czy warto do tego napędu dopłacać.
Nie wiem jak w 159 ale w 156q4 zawieszenie nie jest specjalnie droższe w naprawach poza amortyzatorami. A napęd na łuku w zimie może pomóc ale trzeba umieć go wykorzystać. W moim odczuciu warto troche dołożyć nawet dla samej frajdy z zimowej jazdy takim Q4.
Moja była: 156 Crosswagon Q4 JTDm
Jestem teraz na urlopie wiec dokładnie odpowiem w pon/wt ale cieszę się że dostałem tyle odpowiedzi. Co do napędu stałego 4x4 to właśnie pomijając typowe napędy w terenowkach zaliczyć można właśnie napęd awd w subaru i quattro w audi - tylko torsen ( to samo jest w alfie) są jeszcze haldexy w a3 tt i chyba r8. Pozostale auta mają napędy dołączane jak volvo saab opel panda itp nie wiem jak jest z xdrive w bmw i 4matic w mercedes ale tam chyba też się oska dołącza dlatego ja szukam auta które niezależnie od prędkości czy warunków na drodze ciągle ma napędzane 4 koła i to jest dla mnie priorytet i liczę się z większą masa większym spalaniem i trochę słabszymi osiągami. Co do napraw to nie robi mi różnicy jeżeli mam włożyć ze 2-3 koła by coś naprawić zależy mi na tym żeby takie naprawy było sporadyczne. W audi ceny naprawy mogą sięgać 10-14k zł i nie mówię tutaj ovjednostkowych sytuacjach, oglądalem tez subaru Legacy w dieslu ale tam jest wadą fabryczna pęka wal i koszt naprawy 20k zł dlatego pytam tez o awaryjnośc tej jednostki gdyż jak wspaniałem na te 2-3 max 5k mogę być gotowy ale jeżeli coś padnie za 10 i więcej to już robi się problem
Wiesz nigdy nie studiowałem tylnego zawieszenia w alfach, nic mi się nie psuło,nie wiem czym się różni ośka od q4 w tym akurat samochodzie, ale we wszystkich audi czy bmw, jak kupisz auto z napędem na cztery łapy jest duuuuuużo drożej. Audi ma wtedy całkowicie inne zawieszenie, bmw nie mam pojęcia ale na forach piszą że koszty wzrastają diametralnie względem napędu na jedną oś.
Witam ponownie, przeglądając ostatnio ogłoszenia natknąłem się jeszczę na taką alfę http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-C34233320.html - co sądzicie o tym samochodzie? Sprowadzany z Francji, opłacony, przebieg ponoć udokumentowany, bezwypadkowy (coś tam koleś przez telefon mówił, że może być gdzieniegdzie poobcierany) niby to jest jakiś komis RENAULT to w sumie powinno być ok, no i dają roczną gwarancję na auto. I tutaj się rodzi pytanie jak to wygląda z gwarancją dawana przez tego typu komisy cz to jest coś porównywalne do gwarancji producenta ?