[145] Blu Cosmo Met

[alfaholic145JTD]

Od jakiego wlewu? ja nazwe i kod itp mam na klapce od bagaznika... zresztą jak wszyscy..Alfaholicy jutro postaram sie pojechac do mieszalni i zapytać co i jak.. ja lakier potrzebuje na niewielkie ryski..

[oran]

Ściągasz klapke od wlewu PALIWA, dajesz gościowi on patrząc na nią przykładając jakieś papierki oraz wykorzystując swoje fachowe oko dobiera kolor. No i oczywiście coś tam na komputerze czaruje, pewnie z numerem koloru który mu podasz.

[alfaholic145JTD]

Yhm w ten sposob, szczerze jeszcze nie sciagalem klapki musze znalezc jeszcze dokladny kod Blu Cosmo Met..

EDIT: czy to bedzie ten kod? ALFA ROMEO BLU COSMO PEARL 428 1997 2000 METALLIC

Dokładniej.. 428 ?

[oran]

To jest jedyne Blu Cosmo w TEJ rozpisce więc to powinno być to, jeżeli masz 428 na klapie napisane to już na miliard % to jest to.

pozdro ;]

[Rafcio]

Natomiast ja miałem dobraną farbę "pod klapke" i numer koloru i... Oprócz cholernej cytryny jaką otrzymałem na boku przez skąpienie kasy na lakiernika i oddanie to znajomemu do roboty to też odcień mam inny i się dość znacznie różni. bo nie miałem niestety malowanego CAŁEGO boku (patrząc na bok tego gościa który nie skąpił na lakiernika, który był pomalowany chyba w 5 miejscach i genialnie spolerowany myślałem, ze to po prostu norma i u mnie będzie to samo).

Hmm ja mam pół maski pomalowane w swojej Alfie i nie widać różncy a malowany był w garażu, koleś co to mi robił to jakiś magik normalnie. Jak mi pokazał ręką którą część pomalował to mi szczena opadła nic nie widać. Kolor oczywiście CosmoBlu i też miałem obawy o dobranie koloru i to że samochód z włoch a tam mógł stracić troche ze swojego orginalnego koloru. Dlatego poszukaj dobrej mieszalni a oni Ci dorobią nawet po klapce, zwłaszcza że chcesz tylko malować drobne ryski itp.

[Brzoza]

Hmm ja mam pół maski pomalowane w swojej Alfie i nie widać różncy a malowany był w garażu, koleś co to mi robił to jakiś magik normalnie.

A powiedz, ile czasu mineło od momentu kiedy miałeś lakierowaną maske?

[oran]

Ja swoje "malowidło" miałem oddać do polerowania jeszcze mu, ale widząc tą cytryne stwierdziłem, że sam to zrobie na wiosne, koleś ogólnie nie ma dobrej opinii robi na odwal się, tanio bierze dosyć, ale co z tego... Różnica jest taka, że kłuje w oczy, masakra, albo sprzedam tą Alfe za jakąś marną kase albo wpakuje w nią tyle kasy, że już bede ją miał do końca życia, jeszcze to przemyśle.

[alfaholic145JTD]

Na tej naklejce w aucie mam 428 B.

[Rafcio]

Hmm ja mam pół maski pomalowane w swojej Alfie i nie widać różncy a malowany był w garażu, koleś co to mi robił to jakiś magik normalnie.

A powiedz, ile czasu mineło od momentu kiedy miałeś lakierowaną maske?

już mija rok i do tej pory nie widać żadnej różnicy (pewnie jakiś profesjonalista by zauważył ale ja nie widze ani pod światło ani w deszczu, poprstu jak z salonu wygląda), a teraz znowu jakiś koleś mi wjechał w tył samochodu i niestety tylny zderzak do spawania i malujemy znowu (

PS. nie orientuje się ktoś czy można same odblaski dokupić do tylnego zderzaka bo moje się niestety połamały od uderzenia.