Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Temat: Zestaw naprawczy pompy sprzęgła - silnik 100kW, a 103kW - różnica?

  1. #1
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    166 2.4 JTD 2001 distinctive + "wirus"
    Postów
    88

    Question Zestaw naprawczy pompy sprzęgła - silnik 100kW, a 103kW - różnica?

    Witam serdecznie!


    Mam zamiar zabrać się do rozebrania pompy sprzęgła i jej szybkiej regeneracji na bazie zestawu naprawczego. Ot, choćby takiego jak w linku poniżej:

    ZESTAW NAPRAWCZY

    Zauważyłem w guglu, że ten zestaw jest popularny (Autofren Seinsa D1199) i występuje w kilku sklepach.

    Nie mniej jednak w opisie tej części (nie tylko w wymienionym powyżej sklepie) widnieje tylko model Alfy 166 z silnikiem 100kW (136 koni). A mojego (103kW = 140 koni) nie ma.


    Moje pytanie zatem brzmi:

    czy pompy sprzęgła w obu tych typach silników są identyczne i śmiało mogę kupić wymieniony zestaw naprawczy do mojej pompy?



    Nie chciałbym tego dwa razy rozbierać po prostu.


    Z poważaniem,

    Sapo

  2. #2
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    11 2009
    Mieszka w
    Rybnik
    Auto
    Alfa 166 2.5V6 była; Alfa Gtv 2.0 TS 2001
    Postów
    1,035

    Domyślnie

    Identyczna.

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    166 2.4 JTD 2001 distinctive + "wirus"
    Postów
    88

    Domyślnie

    Cytat Napisał stanlizak Zobacz post
    Identyczna.

    Elegancko. Dziękuję za konkret. )))

  4. #4
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfa147
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Garwolin
    Auto
    AR 166 2.4 JTD 150 KM
    Postów
    38

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sapo Zobacz post
    Witam serdecznie!


    Mam zamiar zabrać się do rozebrania pompy sprzęgła i jej szybkiej regeneracji na bazie zestawu naprawczego. Ot, choćby takiego jak w linku poniżej:

    ZESTAW NAPRAWCZY

    Zauważyłem w guglu, że ten zestaw jest popularny (Autofren Seinsa D1199) i występuje w kilku sklepach.

    Nie mniej jednak w opisie tej części (nie tylko w wymienionym powyżej sklepie) widnieje tylko model Alfy 166 z silnikiem 100kW (136 koni). A mojego (103kW = 140 koni) nie ma.


    Moje pytanie zatem brzmi:

    czy pompy sprzęgła w obu tych typach silników są identyczne i śmiało mogę kupić wymieniony zestaw naprawczy do mojej pompy?



    Nie chciałbym tego dwa razy rozbierać po prostu.


    Z poważaniem,

    Sapo
    Witam, kolego, możesz napisać w jaki sposób wytargałeś pompę sprzęgła ze swojej 166? Ja się sam przymierzam i prawdę mówiąc nie mam pomysłu jak się do tego dobrać. Też mam zestaw naprawczy. Powiedz, czy u Ciebie załatwił sprawę? Pozdrawiam

  5. #5
    Użytkownik Dwusuwowiec
    Dołączył
    10 2013
    Mieszka w
    Ostrowiec Św.
    Auto
    AR 166 2.0 V6 TURBO
    Postów
    148

    Domyślnie

    A ja zapytam jaki masz objaw i jak z diagnozowales...mowisz tu o pompce przy pedale?

  6. #6
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfa147
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Garwolin
    Auto
    AR 166 2.4 JTD 150 KM
    Postów
    38

    Domyślnie

    Tak, chodzi o pompę przy pedale. Nie odbija mi do końca pedał sprzęgła. Sprężyna cała i wysprzęglik suchy, także stawiam na pompę sprzęgła i uszczelnienie które przepuszcza i zapowietrza układ. Ale nie mam pomysłu jak wytargać pompę, jest taki dostęp, że masakra
    Ostatnio edytowane przez alfa147 ; 29-12-2014 o 15:26

  7. #7
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    166 2.4 JTD 2001 distinctive + "wirus"
    Postów
    88

    Thumbs up

    Koledzy, Koleżanki. "Każdy dłubie jak umie". :D U mnie było to tak:



    Objawy.
    Na zimnym silniku siadam za kierownicą i kontrolnie wciskam pedał sprzęgła przed odpaleniem, a tu lipa: pedał w podłodze już czekał na mnie. No więc wyciągnąłem go stopą do góry i spróbowałem wcisnąć. Czasem pomagało i "załapał", a czasem nie. Więc kontrolnie sprawdzam, czy jest luz, odpalam silnik i pedał po ponownym wyciągnięciu już zaskakuje i mamy sprzęgło. Oczywiście nie jest super w pytkę, bo do samej góry nie odbija. W miarę upływu czasu (podróży autem) pedał się "dopompowuje" i bangla. Ale nie za każdym razem odbija do samego końca, przez co na przykład nie można używać tempomatu, bo tempomat lubi jak czujnik pedału sprzęgła wskazuje, że pedał jest u samej góry. ;)



    Diagnoza.
    a) układ zapowietrzony / mało płynu;
    b) padnięty wysprzęglik;
    c) padnięta pompa sprzęgła.

    Dla czytających NOWYCH w temacie gmerania dopisuję, choć to się wyda wszystkim Bardzo Oczywiste, że wysprzęglik to jest ten pizdryk, który jest przy silniku, przy samym sprzęgle właściwym i popycha sprzęgło. A pompa sprzęgła to jest inny pizdryk, tuż przy pedale sprzęgła. :P (Zauważyłem, że niektórzy na forum miewają tu wątpliwości.)



    3. Naprawa. Wysprzęglik.
    Płyn był, więc wziąłem się za wysprzęglik, bo łatwiej. Rozebrałem to i wymieniłem go na nowy, bo jest niedrogi. Nowy wysprzęglik kupiłem za 60 złotych, a zestaw naprawczy tegoż chodził po 20. W mojej opinii gra niewarta świeczki, a "skoro nie ma różnicy, to po co przepłacać". Wsadziłem nowy wysprzęglik, dość łatwo go odpowietrzyłem, było chwilę dobrze - pedał u samej góry, ale problem powrócił po kilku chwilach.
    Nie ma co się rozpisywać o technice, bo wysprzęglik jest w miarę na wierzchu i żadnej filozofii dla takiego laika mechanicznego jak ja nie było w jego wymianie. Ot, klucz do segerów się przydał i w zasadzie z "bajerek" to tyle. Na forum można znaleźć dokładny opis tej prostej czynności.



    4. Naprawa. Pompa sprzęgła.
    Tutaj zabawy jest ochnaście razy więcej. Znalazłem dokładne wskazówki na forum i zabrałem się do pracy. Trochę wg mnie te wskazówki się rozmijają z prawdą, więc opiszę to ze swojego punktu widzenia.
    Dostęp do pompy jest baaardzo ginekologiczne. Sprawne łapki, długie palce i sporo cierpliwości - to niezbędne minimum. Z narzędzi przyda się bardzo zestaw kluczy nasadowych z przedłużką i przegubem kardana, o taki:

    http://p.alejka.pl/i2/p_new/06/31/to...55-1-2_0_b.jpg

    Wtedy łatwiej będzie się zabawiać.
    Należy odkręcić osłonki plastikowe pod kierownicą. Nie pamiętam teraz dokładnie ile jest śrubek i gdzie, ale to każdy łatwo namierzy. ;) Pompa sprzęgła jest przykręcona dwiema nakrętkami do wystających śrub. (I tu się właśnie przegub kardana przydaje.) Coś mi mówi, że tam są inne gwinty, nie takie "tradycyjne" (nie znam się na terminologii), więc nie gubimy nakrętek, tak jak ja! :P Po drodze znalazłem taką plastikową osłonę przy pompie - trzeba ją zdemontować. Wychodzi ciężko, ale chwila kombinacji i dajemy radę. Następnie namierzamy "łącznik" pedału z pompą. Tam będzie zawleczka. U mnie była fikuśnie pogięta, więc zabawa w ginekologa BARDZO. :D Teraz wężyk zasilający: kolega w instrukcji, z której korzystałam, obmyślił jakiś zacisk na ten wężyk, żeby płyn nie kapał. Mnie to nie wyszło, więc proponuję ściągnąć płyn hamulcowy ze zbiorniczka, albo wykombinować lepszy zacisk na wąż. Musi być on prosty, mały i silny. Najlepiej żeby był takiej konstrukcji, by można go było nałożyć na wąż "z boku", bez konieczności przeciągania węża przezeń. Czyli nie taki jak tutaj:

    http://www.e-laboratoria.pl/media/ca...o_wezy_1_1.jpg

    a raczej coś w ten deseń jak poniżej:

    http://www.mojenarzedzia.pl/files/ga...d8385/0840.jpg

    Te szczypczyki czerwone to chyba nawet dokładnie do tego celu stworzono, bo piszą na stronie: "zaciski do przewodów hamulcowych i paliwowych".
    O tyle warto pobawić się w ten zacisk, że nam nie drzyzda płyn hamulcowy na głowę, którą najpewniej mamy gdzieś pod pedałami podczas pracy. :D

    Kolejna sprawa to przewód metalowy, czyli ten na "wyjściu" z pompy (przewód wysokiego ciśnienia się mówi?). Odkręcamy. I zdaje się to wszystko. Wybebeszamy to badziewie i dłubiemy dalej na warsztacie.



    Moje doświadczenie jest następujące:
    Rozebrawszy pompę napotkałem na pękniętą sprężynę. Tę sprężynę, która odbija tłoczek pompy. Pęknięta była po bodaj dwóch zwojach, więc uznałem to za pomijalny fakt.
    BŁĄD.
    Pęknięta sprężyna oznacza tyle, że trzeba ją wymienić. O ile nie całą pompę, bo oderwany fragment sprężyny mógł narobić bruzd i wtedy raczej pompa się już nie przyda, nawet jak wymienimy gumeczki (zestaw naprawczy). U mnie rys nie było, dlatego wymieniłem gumki, poskładałem pompę i zamontowałem w nadziei, że JUŻ JEST CUDOWNIE. (Oczywiście BŁĄD.)

    Ważna uwaga:
    Przy składaniu pompy bądźcie czujni: ja za pierwszym razem przyłożyłem odwrotnie tę - jak to nazwać - zaślepkę/ściankę. Ona jest nieco wypukła w jedną stronę i trzeba się tego trzymać. Nie zwróciłem na to uwagi, bo ładnie wyglądało. Ale przez to zmniejszyłem niejako objętość wewnątrz, przez co odpowietrzenie okazało się niemożliwe (za mały skok tłoczka). Głupio z mojej strony, ale przestroga dla innych. :)

    Zabrałem się za odpowietrzanie. I tutaj muszę przyznać, że wszystkie patenty znalezione w internetach zdały się na nic. Odpowietrzanie pompy sprzęgła jest procesem trudnym, wymaga dwóch osób i sporo czasu, albo sporo szczęścia.

    Każdy mechanik ma swój sposób:
    jedni używają strzykawki, którą wstrzykują płyn hamulcowy do wysprzęglika przez poluzowany odpowietrznik;
    inni podpinają wężyk do odpowietrznika lewego przedniego koła, napełniają wężyk płynem, następnie zakładają drugi koniec wężyka na odpowietrznik wysprzęglika, po czym poluzowują oba odpowietrzniki i wciskają mocno pedał hamulca, wtłaczając tym samym płyn hamulcowy do wysprzęglika i dalej aż przez pompę sprzęgła do zbiorniczka wyrównawczego;
    jeszcze inni mają różne wersje powyższych.

    Ja zrobiłem taką wersję kompilującą powyższe tehcniki:
    Wziąłem duży łom w ramach dźwigni. Przyłożyłem go tak, by móc bez pomocy wysprzęglika popchnąć sprzęgło. Przytrzymałem. W tym czasie "luźny" wysprzęglik napełniłem płynem hamulcowym (strzykawką przez wężyk do odpowietrznika). Zakręciłem odpowietrznik. Zwolniłem dźwignię. Sprzęgło odbiło i cały płyn z wysprzęglika pod zajebistym :D ciśnieniem popłynął przez układ aż w zbiorniczku bulki poszły! :D I to tyle odpowietrzania było.



    Ważna uwaga druga:
    Jak sprężyna okaże się pęknięta - do wymiany!!! Bo dorzucicie sobie kosztów i pracy tak jak ja. A miałem zamiar PRZYOSZCZĘDZIĆ tym dłubaniem... W przypadku pompy do regeneracji jak moja, gdzie wymagane były zestaw naprawczy (gumki) i nowa sprężyna, wydaje się zasadne kupno nowej pompy (około 160 złotych) i posiadanie świętego spokoju za jednym zamachem.
    Przy czym zakup sprężyny nie jest taki oczywisty. Nie ma jej po prostu w sprzedaży. Więc należy kombinować. :D Tutaj z pomocą przyszedł jeden z użytkowników Alfy Romeo, nasz kolega z innego forum, które jakimś cudem wyguglałem. Chłopak zdaje się ma myśliwego, albo rusznikarza w rodzinie, bo pomierzył sprężynkę i spasowała mu idealnie od pistoletu P-83 WANAD (chodzi o sprężynę zamka, a nie o sprężynę magazynka). Udało mi się kupić tę sprężynę w cenie 40 złotych w sklepie KAPISZON:

    http://www.kapiszon.pl/category.php?id_category=74



    I to chyba tyle moich spostrzeżeń. Zaznaczam, że opis jest subiektywny, być może niezgodny ze sztuką mechaniki, ale robiłem to trochę "po swojemu", byle do celu.



    Przy pracy korzystałem przede wszystkim z manuala kolegi Odzi:

    http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ual_ar156.html


    W razie czego służę pomocą na bazie własnego doświadczenia z tą Bardzo Ginekologiczną Robotą. :D
    Attached Images Attached Images
    Ostatnio edytowane przez Sapo ; 29-12-2014 o 18:18

  8. #8
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    12 2012
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.0 TB byla Alfa romeo 166 FL 2.4 JTD jest
    Postów
    818

    Domyślnie

    Cytat Napisał alfa147 Zobacz post
    Witam, kolego, możesz napisać w jaki sposób wytargałeś pompę sprzęgła ze swojej 166?
    Wyjęcie pompy sprzęgła w 166 to 20 minut roboty
    Jeśli pomogłem - kliknij na gwiazdkę.


  9. #9
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfa147
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Garwolin
    Auto
    AR 166 2.4 JTD 150 KM
    Postów
    38

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dziubek99 Zobacz post
    Wyjęcie pompy sprzęgła w 166 to 20 minut roboty
    Kolego, taki opis że to 20 minut nic mi nie mówi.
    Jednocześnie dziękuję koledze Sapo za bardzo szczegółowy opis naprawy. Mnie właśnie pękła sprężyna w pompie sprzęgła, także czeka mnie wymiana.

    Aktualizacja: Pompa wymieniona i wszystko odpowietrzone wg opisu Sapo. Działa. Dzięki wielkie
    Ostatnio edytowane przez alfa147 ; 30-12-2014 o 22:45

Podobne wątki

  1. zestaw naprawczy wariatora
    Utworzone przez anty w dziale 147
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 11-12-2014, 19:16
  2. Zestaw naprawczy emblematu?
    Utworzone przez GPrzemek101 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 31-01-2014, 13:17
  3. [156] Tuleja pompy sprzęgła - zestaw naprawczy
    Utworzone przez jaboleq w dziale Sprzedam części
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 12-03-2013, 10:46
  4. Zestaw naprawczy do pompy wspomagania
    Utworzone przez pawel616 w dziale 156
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 16-01-2013, 17:42
  5. [GTV] Zestaw naprawczy wariatora?
    Utworzone przez A__L__I__ w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 11-11-2011, 13:16

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory