Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r
Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r
Są auta z takimi przebiegami, ale jest ich niewiele![]()
Minieeek dół twojego silnika był robiony.Nowy wał i panewki.A z tego co piszesz to moim zdaniem zajechałeś TS-a przez niezbyt częste wymiany oleju.No ale cóż,co się stało to się nie odstanie....
Kolego Artas, nie oczerniaj mnie. O Alfę dbałem bardziej niż o własną żonę. Proponował bym poczytać trochę postów wcześniej. Olej wymieniany był co 10-12tys. stan standardowo prawie na całą miarkę bagnetu. Ostatnia wymiana w lipcu przed wyjazdem nad morze.
Co do remontu przez poprzedniego właściciela to nie mam do Pawła najmniejszych pretensji. Jeśli odwalił by lipę auto stanęło by dużo, dużo wcześniej.
Po prostu los tak chciał i koniec. BYWA.
Ja ciebie wcale nie oczerniam i nie spodziewałem się że to tak odbierzesz.Napisałem tylko co mogło być prawdopodobną awarią twojego silnika.A że stało się to podczas jazdy,to napisałem że go zajechałeś.Nie od dziś wiadomo że przeciąganie wymian oleju w TS-ach grozi ich śmiercią.Sprzedasz Alfę,kupisz coś innego i tyle.I tak jak napisałeś,tak chciał los..
Artas 155, a Ty czasem Basię i Lucka w Gródku spotykasz?
Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest
Artas kolega z pracy ma 2,0 16V w 155 i nalatane prawie 400 tysięcy. Olej jakiś byle jaki półsyntetyk, nawet nie pamiętam nazwy. Panewki nigdy nie ruszane były. Kiedyś u mnie olej wymienialiśmy po 40 tysiącach . Galareta się z miski lała. Ja mu długo kariery nie wróżyłem , a on dalej śmiga. Nie mogę tego pojąć , co za silnik mu się trafił![]()
Może to już np. piąty silnik przez te czterysta klocków![]()