No i wszystko jasne! To, że auto "serwisowane" to podał w pierwszych zdaniach, zdolność do zapominania rozbicia całego boku wraz z poduszką i szybą jest na porządku dziennym. Miałem kiedyś autko, w którym faktycznie szyba pękła od uderzenia kamieniem, zrobiłem zdjęcie, przynajmniej jest dokumentacja.