Jak zalewałem z bratem układ płynem to laliśmy do zbiorniczka aż był stan, nastepnie stojąc przodem do auta po prawej stronie u góry chłodnicy jest mały cieńki wężyk odpinaliśmy go od chłodnicy aż poleciał nim płyn, założyliśmy go spowrotem. Poźniej na zapalonym silniku dolaliśmy płyn który uszedł ze zbiorniczka. 2 razy wymienialismy chłodnicę i za każdym razem tak samo robiliśmy i jest dobrze bo auto szybko się nagrzewa, temp leci do 80 i tak trzyma. Nic nie skacze, równo stoi.