problem z alfa 156 1.9 jtd 16v

[bartoszkg]

Kupiłem niedawno Alfe, niestety czułem brak mocy I Poczytałem trochę na forum. Postanowiłem ze ja trochę przegonie, wszystko pięknie poczułem poprawę lecz gdy już kończylem zabawę silnik niestety padl, uruchamia się, ale strasznie szarpie do tego spaliny idą z pod silnika i pracuje jak traktor do tego nie ma siły. Pierwsze spojrzenie na silnik i mechanik stwierdził że wtrysk nr 4. Nie działa, wiec zamówiłem i czekam. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem?

Dodam że Alfa nie pokazała żadnego błędu czy alarmu, pod komputer nie podpinana.

[jaboleq]

Komputerem się da dużo zdiagnozować a jak mechanik bez kompa zdiagnozował wtrysk to wróżka z niego.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[bartoszkg]

Odłączył po kolei po jednym wtrysku, i gdy odłączył ostatni nie było różnicy.

Ale najdziwniejsze jest to ze nie wyskoczył check engine...

[jaboleq]

A jak wtrysk dobry a padła wiązka bądź sterownik?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[www156]

spaliny idą z pod silnika i pracuje jak traktor do tego nie ma siły.

.

Może dolot się posypał.

[bartoszkg]

Taka była moja pierwsza myśl, chyba zamówie kabel jeszcze
Ogólnie załamka, jak pech to pech.

Do tego wtryskiwacz był praktycznie luźny, on nie powinien ciężko wychodzić?

[bartoszkg]

A jak wtrysk dobry a padła wiązka bądź sterownik?

Podczas jazdy to raczej uszkodzenie mechaniczne, ale słabo się znam...

[nymkowy]

dolot,wydech ? i zmień mechanika.

[bartoszkg]

Kabel zamówiony, wtrysk wymieniony, bez zmian

[bartoszkg]

Podobno podpiol pod kompa i nic nie pokazuje, w sumie możliwe bo alfa nie pokazała żadnego alarmu. Mówi ze brak sprężania czwartego cylindra. Musze ja scholowac 30 km do domu bo brak pieniędzy na poważniejsze naprawy, bo zaczął wspominać o głowicy...