Witam
Koło mojego domu stoi taka zaniedbana bidulka Alfa 147
185209013_2_644x461_alfa-147-dodaj-zdjecia.jpg185209013_3_644x461_alfa-147-alfa-romeo.jpg185209013_4_644x461_alfa-147-motoryzacja.jpg185209013_5_644x461_alfa-147-lodzkie.jpg
1.6 105KM, jakaś podstawowa wersja. Alfa od roku stoi tak na dworze, właściciel ją odpala raz na 2 miesiące żeby ją ruszyć. Twierdzi, że jest pierwszym właścicielem, auto krajowe, kupił ją w Łodzi z salonu w 2001r. Mówi, że oryginalny przebieg 130tys km. Przyznaje, że auto jest zaniedbane, do poprawek lakierniczych, miała przygodę zaraz po zakupie lewy błotnik i chyba tylne drzwi były malowane, są też przerysowane gwoździem. Mechanicznie twierdzi, że ok. Pytałem o podłogę, bo jednak rok na trawie..., ale twierdzi, że podłoga jest w dobrym stanie., zawieszenie też niby ok. Nie jeździ nią bo ma już inne auto, to miało niby być dla córki, ale ma dopiero 15 lat więc sprzedaje, mniejsza z tym
W pon mam Alfę obejrzeć i tu pytanie, na co zwrócić szczególną uwagę w aucie które od rok praktycznie nie jeździ? Co sądzicie po tych zdjęciach? jak sprawdzić silnik który tak mało w ostatnim czasie pracował? Właściciel nie ściemnia i mówi otwarcie, że auto dla kogoś kto ma kasę i sobie doprowadzi to auto do dobrego stanu. Warto pchać się w coś takiego?