
Napisał
cyna1
witam wszystkich
mam podobny problem. samochod to alfa 156 1.9jtdm 140km 2003r. mianowicie wymienilem w ubieglym roku amortyzatory na firme magneti i sprtezyny na jakies tanie i w sumie od poczatku byl troche za nisko. wydaje mi sie ze powinien byc min. 3cm wyzej. po 3 miesiacach wymienilem sprezyny na firme monroe i dobrze sprawdzilem numer czy pasuje do tego modelu. dalej nisko. amortyzatory jak sie patrzy to takie same sa w wielu modelach i alfy od rocznika 97-2005 maja jeden typ amortyzatorow. juz sam nie wiem co robic i w co pakowac nastepne stowki. moge sprawdzic jakie dokladnie mam amorki tylko bede musial podniesc samochod a dzisiaj bylo troche zimno. poradzcie mi cos prosze bo juz mnie terepie jak o tym pomysle.. na dole pare zdiec. 1 palec wchodzi i to nie bardzo bo idzie pod katem. mam jeszcze kola na lato 17-225-45 trzeba uwazac na lekkich dolkach bo ociera o nadkole i zdezak z przodu juz mam do roboty bo ciagle o cos zawadze. samochod prowadzi sie bardzo sztywno i kazda nierownosc czuje a co dopiero dolki. strasznie trzebba uwazac ale za to letnie opony trzymaja sie bardzo dobrze na zakretach. napiszczie prosze jakie macie pomysly. pozdrawiam