Ja w zeszłym miesiącu odebrałem Alfe od Pablo. Miał zrobić całe zawieszenie na tip top.
I powiem Wam, że wczoraj na dłuższej trasie jechała ze mną starsza Pani, ale mająca co nieco pojęcia o motoryzacji i jak ona się nachwaliła po drodze tej 166, to aż mi było głupio momentami. Sama z siebie bez podpuszczania podkreślała jaki to pożeracz kilometrów, jak płynie po drodze itp, a na koniec stwierdziła, że w życiu nie jechała wygodniejszym samochodem.
Naprawdę miło się zrobiło.
Mój wujek podpuszcza mnie, żebym sobie coś innego kupił, bo on chętnie ode mnie to auto odkupi. W święta jak wpadli w odwiedziny, to o 23ej musiałem do samochodu schodzić, żeby odpalić, bo chcieli posłuchać jak brzmi.
Naprawdę dziwne akcję z tym samochodem się dzieją..
A na miasto tak jak masa sugeruje mam 145..