Witam mam problem z drzwiami w mojej alfie 159 sw 2007.Chyba coś jest z zamkiem,nie można ich otworzyć ani od środka ani od zewnatrz.Chyba bede musiał rozebrać tapicerke od środka,nie mam pojęcia czy jest to możliwe,proszę o pomoc.
Witam mam problem z drzwiami w mojej alfie 159 sw 2007.Chyba coś jest z zamkiem,nie można ich otworzyć ani od środka ani od zewnatrz.Chyba bede musiał rozebrać tapicerke od środka,nie mam pojęcia czy jest to możliwe,proszę o pomoc.
moze przymarzły uszczelki? moje auto stoi pod chmurka i wiele razy w ta zime nie moglem otworzyc drzwi, trzeba je bylo naprawde mocno ciagnac
nie no bez przesady.Sprawdzałem
Zamarznięte drzwi lub zepsuty zamek.
Jeśli zamarznięte drzwi to wiadomo co robić... czekać na wiosnę
Jeśli zepsuty: czeka Cię rozbiórka tapicerki drzwi.
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Tyle ze problem jest taki ,ze aby zdjac tapicerke trzeba otworzyc drzwi,taki tam drobiazg.
Ha! No przecież
Niezły klops...
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Sprawdź czy nie spadło ci cięgno od klamek (nie czujesz czy chodzi bardzo lekko?). Ja bym podjechał do takich "włamywaczy" którzy awaryjnie otwierają auta. Może mają jakiś patent na to.
A jak sprawdzałeś?
Może jednak, bo mi np zamarzły drzwi przy niedużym minusie na dworze jak zapomniałem przesmarować uszczelek, więc bardzo prawdopodobne. Na szczęście po przesmarowaniu nie ma już problemu.
No i wówczas klamka normalnie luźno chodziła, więc można odnieść wrażenie, że np spadło cięgno, a nie przymarznięcie.
Tak tylko podpowiadam. Może coś Ci to pomoże![]()
Temat mojej Franczeski:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...gon_goora.html
Nie jedne drzwi rozbierałem i zawsze były dwa osobne cięgna od klamki wew i zew.
Jest praktycznie niemożliwe, zeby w dwóch miejscach coś się ułamało (bo nie ma opcji, żeby spadło).
Z drugiej jednak strony konstrukcja zamka na pewno jest tak przemyślana, że sam w sobie zamek nie moze się po prostu zepsuć i du*a.
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond