Hej
Auto serwisuje w autoryzowanym ASO w Kielcach (gwarancja). Przeglądy olejowe ksiązkowo powinny być co 30 000 - ja je robie trochę częsciej. Co około 25 000. Alfa nie zawiodła mnie ani razu. Ani razu nie musiałem jechać do serwisu poza przeglądami za wyjątkiem jak raz skończył się ksenon - razem z wymianą coś koło 300 zł. Alfa ma 200 koni więc powiedzmy że nie służy mi do powolnej jazdy a mimo to żadnych ingerencji w zawieszenie , układ kierowniczy itp. Przez 130 000 km nie wymieniany żaden sworzeń, przegub itp mimo ze jak wspomniałem przebieg w 99 % po polskich drogach a mieszkam w Kielcach więc mamy tu słaby dostęp do autostrad
Pytacie o pasek - zmieniałem przy 105 000 km. Też w ASO które dało bardzo przyzwoitą ofertę. Generalnie ASO Fiata znacznie tańsze niż wielu innych marek chociaż do dobrych kilku rzeczy mozna mieć zastrzeżenia. Wcześniej jeżdziłem Octavią RS i od Skody mogliby się sporo nauczyć - ten temat mogę rozwinąć ... pewnie na osobny wątek starczy materiału. Pasek mnie kosztował około 1000 zł z robocizną. Jak ktoś ciekawy co do złotówki to mogę poszperac w fakturach. Klocki i tarcze zużywają się adekwatnie do stylu jazdy. Nie pamiętam ile razy je wymieniałem ale wydaje mi się że nie częściej niż we wcześniejszych autach.
Koszt samego przeglądu to zazwyczaj lekko poniżej 1000 zł - jak to w ASO. Za żadnym razem nie dostałem auta zastępczego co np w Skodzie w Kielcach było standardem.
Można powiedzieć że auto jest absolutnie NIEZAWODNE. a weźcie pod uwagę że mówimy o przebiegu rzędu 45 000 km rocznie na polskich drogach i wykorzystywaniu potencjału silnika.
Spalanie - po pierwsze auto ma 200 koni a potrafi spalić na trasie 7 z lekkim haczykiem co jest wynikiem według mnie dobrym. Dzieje się tak wprawdzie jak jade z dwójką dzieciaków na szóstym biegu ale się da. Średnie spalanie jakie pokazuje mi komp na ostatnich 5000 km to około 10 litrów. Głównie trasa (70 %) ale zazwyczaj pokonywana dość ofensywnie. Opowieści o spalaniu po 14 litrów włożyłbym między bajki.
Nie jeżdze po autostradach z taka prędkością ... jak wspomniałem koło Kielc jest niewiele autostrad a jak już wpadam na A4 to zazwyczaj się gdzieś spieszę. Fajną prędkością dla tego auta na dwupasmowej drodze jest licznikowe 170 -180 km/h. Jest jeszcze cicho, auta nie nosi nawet jak wieje a spalanie wtedy lekko przekracza 10 litrów.
Generalnie każdemu szukającemu oryginalnego auta Alfe z tym silnikiem gorąco polecam. 7 sekund z hakiem do setki nie mówi o tym że auto się idealnie wchodzi w zakręty, mega hamuje itd. w Octavi w trzecim i czwartym roku eksploatacji wymieniałem głowicę !!!, pompowtryski, cośtam już w zawieszeniu, przez DPF poznałem chyba wszystkich w serwisie (nowy 4000 zł) a czyszczenie po dwa razy w miesiącu nie pomagało, gdzieś około 170 tyś km. już porządnie świszczało turbo, nie mówiąc o tym że mimo znacznie twardszego zawieszenia prowadziła się BEZ PORÓWNANIA gorzej od 159.
Kruczki typu wzajemne pozdrawianie kierowców 159 też dodają aucie kolorytu![]()
Reasumując - 130 tyś km, tylko olej, klocki, filtry, raz rozrząd, raz jeden ksenon, aha - raz nie działała żarówka z tyłu, okazało się że wiązka padła gdzieś pod siedzeniem,i z raz czy dwa razy mi tylką żarówkę wymieniali.
mam nadzieję że wystarczająco wyczerpująco Wam odpowiedziałem
Tomek