Trzeszczące zawieszenie przód

[dziadzia82]

żadne gumy stabilizatora , skrzypi właśnie ta tuleja a na zdjeciu z allegro ktore podałeś właśnie bardzo fajnie widać to miejsce z tym że w fabrycznych wahaczach odstęp środka od krawedzi jest troche mniejszy i dlatego jak tuleja pracuje to guma ociera na boki i to skrzypi. Lekkie ścięcie tej krawędzi niczemu nie zaszkodzi bo przecież ten element i tak w powietrzu jest a to chyba chodzi o jakiś milimetr. Ja przynajmniej tak sobie to wyobrażam z tego co zeznał Jabolek. Skoro mu to w serwisie w NL zrobili to widocznie tak było i pewnie gdyby to miało czemuś zaszkodzić to by nie zrobili -chyba półgłówki to tam znowu nie pracują....

prosze nie wypisujcie głupot
dziennie w mej firmie robione jest przynajmiej 3 -4 razy zawieszenie i nikt nie nacina .
ludzie opamiętajcie sie.
Nikt nie zniszczy sobie tuleji
Proszę Maciek 156 wypowiedz się bo mi ręce już opadaja

[tx555]

prosze nie wypisujcie głupot
dziennie w mej firmie robione jest przynajmiej 3 -4 razy zawieszenie i nikt nie nacina .
ludzie opamiętajcie sie.
Nikt nie zniszczy sobie tuleji
Proszę Maciek 156 wypowiedz się bo mi ręce już opadaja

w takim razie zdradź prosze w jaki sposób Twoj serwis w sposób trwały naprawia problem skrzypiacych wahaczy?? Pomijam smarowanie bo to żaden sposób. Na razie nic konkretnego i mądrego nie napisałes w tej kwestii a przecież chodzi właśnie o to że szukamy na forum sposobu wyeliminowania tego problemu- chętnie skorzystam ja i sporo innych tutaj osób , jesli takowy znasz to podziel się lepiej zamiast sapać i krytykować

[dziadzia82]

w takim razie zdradź prosze w jaki sposób Twoj serwis w sposób trwały naprawia problem skrzypiacych wahaczy?? Pomijam smarowanie bo to żaden sposób. Na razie nic konkretnego i mądrego nie napisałes w tej kwestii a przecież chodzi właśnie o to że szukamy na forum sposobu wyeliminowania tego problemu- chętnie skorzystam ja i sporo innych tutaj osób , jesli takowy znasz to podziel się lepiej zamiast sapać i krytykować

Na usunięcie na trwale skrzypienia nie ma sposobu.
Wszystkie wielowahacze skrzypią wcześniej czy później czy to VAG czy Italian czy Francuz i Japonczyk
Jest to normalnym zjawiskiem przy spadku temp oraz drobnym zanieczyszczeniu TMG wahaczy.
Jedynie co można zrobi to
użyć silnego strumienia wody do usunieńcia zanieczyszczeń z TMG.
Zabezpieczyć suchym teflonem.
http://allegro.pl/forch-suchy-teflon...992786850.html
Zabieg wystarcza na 4-6 miesięcy.
Ostateczne rozwiązanie wymiana TMG z Stilo lub Brawo są wykonane z miększej mieszalniki gumowej.
Lub dedykowanej do julki
https://automator.pl/sklep/artykul/t...tta-10--498043

Tutaj podaje nr odpowiedników dedykowanych do Julki

LEMFORDER
35724 01

SIDEM
835628

SPIDAN
411873




Mały schemat zawiasu julki



Do kolegi TX555 nie sapie nie krytykuje.
Tylko kto niszczy sobie tuleje przez podcinanie boków satelity gumowej ???
Ktoś puścił bujdę takich rzeczy nikt mądry nie zrobi.
Pozdrawiam

[kristo25]

Panowie, nie ma sensu się sprzeczać, ja pisałem już o tym problemie. Temat jest nie do usunięcia!!! Ja walczyłem z ASO 1,5 roku, i wywalczyłem tyle że 3 razy wymieniali mi wahacze. Pomogło na trochę, po wymianie na po zmianowe. Ale temat powrócił, muszę przyznać że jest lepiej, o wiele lepiej. Na wiosnę jest całkiem dobrze

[tx555]

Wszystkie wielowahacze skrzypią wcześniej czy później czy to VAG czy Italian czy Francuz i Japonczyk

no ja rozumiem że wielowahacz- tylko że Julka nie ma wielowahacza z przodu i całej masy TMG- mamy dwie z których jedna skrzypi i raczej nie jest to zjawiskiem normalnym -w każdym razie nie powinno być przy tej konstrukcji przedniego zawiasu . Wahacz konstrukcyjnie jest można powiedzieć podobny do tych jakie są w 145/146/155 a tam przez 10 lat jezdżenia autem i wymianie X tych wahaczy róznych producentów żaden nigdy mi nie skrzypiał, no może z jednym wyjatkiej kiedy to guma w małej TMG pusciła (nowy wadliwy wahacz) i obracała się w metalu-wtedy to miało prawo skrzypieć

Na usunięcie na trwale skrzypienia nie ma sposobu.

Ostateczne rozwiązanie wymiana TMG z Stilo lub Brawo są wykonane z miększej mieszalniki gumowej.
Lub dedykowanej do julki

no to w końcu wymiana tulei jest tym sposobem czy nie, bo już się pogubiłem?
Dzieki za info

[Maciek-156]

Nacinanie tulei może i eliminuje skrzypienie ale na 100% skraca żywotność tego elementu. To że koledze Jabolek w serwisie w NL tak zrobili świadczy tylko o niefachowości,a pewnie i desperacji serwisu - chcieli pozbyć się natręta. Pewnie na holenderskich autostradach tego obniżenia trwałości nie odczuje, ale na naszych wybojach na pewno - W PL nie słyszałem aby jakich serwis nacinał tuleje wahacza