Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 27

Temat: Alfa za 10 tys

  1. #11
    Użytkownik Rowerzysta Avatar RafalskiJ
    Dołączył
    07 2014
    Mieszka w
    Oleśnica
    Auto
    AR 156 1.9 JTD 16V
    Postów
    86

    Domyślnie

    Cytat Napisał omron8 Zobacz post
    Chłopie odpuść alfę i poszukaj jakiegoś CC lub punciaka bo kasy na kebaby może zbraknąć! Poważnie
    Tym tokiem myślenia powinien sobie kupić rower ale tez musi uważać bo może złapać kapcia i już wpada w koszta ehh.
    Co do autora tematu, przy takich przebiegach to chyba byś musiałbyś kupić mega strupa żeby nie wyrobić na naprawy a auto będzie się raczej psuło od stania anie jeżdżenia

  2. #12
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    szukam
    Postów
    6

    Domyślnie

    Dziękuje za odzew przez większość 1 strony, spodziewałem się kilku komentarzy w stylu tych z końca.

    Od 18 roku życia mam prawie non stop pojazdy mechaniczne
    motocykl-->samochód-->motocykl--->... i żadnym z nich nie zrobiłem więcej niż 6 tys.

    Mój pierwszy samochód miałem 2 lata, wolnossący diesel (ale wtedy ON był po 3.8-4.2 a bioester po 2.5 ) krzesający w chwili wyjazdu z fabryki całe 72 konie, do setki ciut ponad 14 s.
    Auto bardzo fajne, zawieszeniowo znakomite (przedostania generacja na w pełni niezależnym tyle)- dawało dużo radości (o wiele więcej niż rodzinna siena 1.6 )wiec 105/120 konna 147 jest sporo żwawszym pojazdem.

    CC jest za małe, punto 2 rozważam (chodź jeśli za 7.5 mogę dostać punto 2003 a za 9 dużo lepiej prezentującą się AR147 w podobnym wieku lub o rok starszą to serce podpowiadało Alfę ) niestety większość dobrze wyposażonych egzemplarzy to wariant 1.9 JTD.
    Na placu boju jest jeszcze Stilo oraz primera P11-144.

    Samochód będzie użytkowany po prostu weekendowo - wypady za miasto, przejażdżki w wakacje może jakiś dłuższy wypad.
    Lubie wsiąść i pojechać sobie na wieś drogami powiatowymi od tak by pojeździć, albo w mieście ale nocą gdy jest ono wymarłe.

    Ważne jest dla mnie również obcowanie z samym pojazdem (i tu główny aut alfy) styl czy jakość materiałów - w punto próżno szukać skóry czy finazyjnych wykończeń.
    Samochód to dla mnie podobnie jak motocykl nie tylko środek transportu, użytkowe narzędzie by z punktu A trafić do punktu B.
    Po pierwsze czasem nie ważny jest cel podróży a jej przebieg lub sam fakt istnienia, po drugie pojazd to przyjaciel.
    Uwielbiam coś robić, i chodź na razie większość modyfikacji z powodów finansowych odpada (ale tak jak pisałem auto na np 4 lata gdzie od jesieni 2016 rozpoczynam prace) to sprawia mi radość wszelkie obcowanie z pojazdem : od siedzenia w środku i zapoznawania się z liniami czy rozwiązaniami przez mycie i polerowanie, drobne modyfikacje (malowanie zacisków/bębnów, dodatkowe oświetlenie, zmiana tarcz zegarów czy ich podświetlenia, short-shifter, shift-light itd ) czy okresowe wymiany płynów.

    Dużo piszecie o obróconych panewkach , rozumiem pojęcie łożyska ślizgowego wiec wiem że przy braku ciśnienia i urwaniu filmu olejowego panewka razem z wałem przemieści się.
    Aczkolwiek zastanawia mnie kwestia wpływu poprzedniego właściciela - czy chodzi o to , że w wyniku olewania czynności serwisowych panewki uległy delikatnemu przetarciu a wiec osłabieniu i są bardziej podatne obróceniu ? A wiec w konsekwencji nawet używanie wysokojakościowego oleju zmienianego rozrocznie a wiec nawet co te 6tys oraz oszczędzanie zimnego silnika nie uchroni przed awarią ?

    W innym wątku ktoś sugerował profilaktyczna wymianę podając przy tym koszt naprawy (wraz z rozkładem na poszczególne składowe ) obróconych panewek na ok 3tys .
    Z tym że koszt szlifu wału(chyba jedyna składowa odróżniająca obie wymiany - czy się mylę ?) był na poziomie poniżej 200 zł wiec jakie korzyści daje profilaktyczna wymiana ?

    O kebaby się nie martwcie, nie głoduje - samochód jest mi nie potrzebny, po prostu chce go mieć.
    A na hobby w budżecie mojego gospodarstwa zaplanowałem taka a nie inna kwotę wiec im niższy koszt 100km tym większy przelot - tylko tyle.

  3. #13
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    06 2012
    Mieszka w
    Bielawa - Ateny- Lublin
    Auto
    Kiedyś 156 3.0 V6 aktualnie 159 1.9 16v
    Postów
    331

    Domyślnie

    Jezeli auto kupujesz dla przyjemnosci to pomysl o GTV. Pozniej mozesz potrzebowac cos rodzinnego i o autach typu GTV bedzisz musial zapomniec.

  4. #14
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    szukam
    Postów
    6

    Domyślnie

    Takie auta uważam za rekreacyjne (a nie jedyne w "rodzinie"), a w rekreacyjnym wolałbym RWD/AWD.
    Auto rodzinne nie musi być z drugiej strony nudne np 159 Q4

    Poza tym GTV wykracza poza mój budżet
    A jednym z warunków który zapomniałem zamieścić jest 5D ewentualnie 4 ale preferencja 5.
    Żona nie lubi 3D , okres użytkowania samochodu może nałożyć się na narodziny 1 potomka , 5D daje większą praktyczność (w porównaniu do 4 ) : biurko, lodówka czy nawet miejsce by usiąść
    Ostatnio edytowane przez warrior ; 17-02-2015 o 10:48

  5. #15
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    lubelszczyzna
    Auto
    155 1.8 16v T.Spark 103 kW 1996r.
    Postów
    2,685

    Domyślnie

    Cytat Napisał warrior Zobacz post
    wiec jakie korzyści daje profilaktyczna wymiana
    Pytasz serio?
    1. Silnik być może nie padnie podczas wyprzedzania na zakręcie - co może uratować Ci życie.
    2. Panewki nie kosztują jakoś bardzo dużo i możesz je sobie wymienić sam w kanale.
    3. Aby wyjąć wał do szlifowania z silnika najpierw musisz wyjąć silnik, później go rozebrać.
    4. Po przekręceniu się panewki wał może nadawać się na śmietnik.
    5. Gdy zatrze się wał korba może powiedzieć papa i zrobić duże kuku.
    6. Jak jebniesz z korby to raczej konieczna będzie laweta + ekipa sprzątająca.

    Cytat Napisał Damian1989 Zobacz post
    Jezeli auto kupujesz dla przyjemnosci to pomysl o GTV
    A widziałeś 1.6 w Gtv?

  6. #16
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    szukam
    Postów
    6

    Domyślnie

    Samemu "na szybko" to można tylko korbowe zmienić(tak czytałem), pozostają jeszcze główne.
    Wymiana kompletu (korbowe + główne) podobno (wg tego jak i kilku innych for ) kosztuje prawie tyle co naprawa już padniętych, które w większości przypadków (znów opierając się na w/w źródłach) ujawniają się poprzez metaliczny dźwięk (bez spadku mocy) - dlatego też pytam.

  7. #17
    Użytkownik Znawca Avatar kubicze
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Wrocław, Poland
    Auto
    AR Spider 3.0 V6 98 rok Hardtop
    Postów
    1,306

    Domyślnie

    ja bym polecał Ci kupić 156 1.9 8V 116 KM, jak kupisz zadbaną to nic nie dotykasz, silniki robi 500 tys bez problemu, można w tej kasie kupić naprawdę wypasiony egzemplarz, spalanie ma w normie, a nie masz jakiegoś bzdurnego zbiornika w bagażniku,
    Była AR 166 3.0 V6 24V, 156 GTA, 164 3.0 V6 12V
    Jest Spider 3.0 V6


  8. #18
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    lubelszczyzna
    Auto
    155 1.8 16v T.Spark 103 kW 1996r.
    Postów
    2,685

    Domyślnie

    Cytat Napisał warrior Zobacz post
    Samemu "na szybko" to można tylko korbowe zmienić
    No i styka. Nie słyszałem żeby komuś główne w teesie się skończyły, natomiast korbowodowe padają... hmmm... często.

  9. #19
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    02 2015
    Auto
    szukam
    Postów
    6

    Domyślnie

    kubicze- diesel raczej odpada.

    omron8 dzięki za odp

  10. #20
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    lubelszczyzna
    Auto
    155 1.8 16v T.Spark 103 kW 1996r.
    Postów
    2,685

    Domyślnie

    Też bym wolał dizla niż bezne 1.6.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory