Witam wszystkich bardzo serdecznie
Moja 159 niestety nie ma wejścia USB dlatego chcąc nie chcąc zmuszony jestem do wspomagania się transmitterem. I mam mały problemKupiłem transmitter fm i u mamy w samochodzie (VW Polo) działa bez zarzutu. Natomiast u mnie działa do momentu gdy nie wjadę w jakąś nierówność bądź dołek, wtedy najzwyczajniej wyskakuje z gniazda zapalniczki! Wogóle już w momencie wkładania sprawia wrażenie jakby ledwo co się trzymał i zaraz miał wyskoczyć
Nie wiem czy w alfach te gniazda zapalniczek są płytsze? I tu moje pytanie do was, ktoś spotkał się z czymś takim
? Ewentualnie może ktoś poleci jakiś transmitter który używa w 159 to kupie sobie drugi a tym obdaruje mamę
Pozdrawiam![]()