Opony skaczą, a się nie toczą przy ostrym skręcie

[szymonjot]

Słuchajcie, zmieniałem teraz koła z zimowych na letnie z 17 na 19, a przy okazji wymieniłem dwie przednie opony na nowe. Po czym okazało się, że przy ostrym skręcie opon, zarówno w lewo, jak i w prawo, opony nie toczą, a skaczą. Koła są wyważone, nic nie jest krzywe - podobno opony nie są źle założone, a zbieżność jest w porządku (to co powiedział Pan specjalista). Niestety robiłem tego nie w swoim miejscu zamieszkania, więc nie mogłem zostawić samochodu, żeby się temu przyjrzeli, tym niemniej mam wrażenie, że usługa została źle wykonana, bo takiej sytuacji nie było na 17. Macie jakiś pomysł może?

[Belfer]

Co masz na myśli pisząc, że skaczą? Są drgania na kierownicy czy całym autem trzęsie?

[szymonjot]

Na kierownicy nic nie czuć tylko słychać. Widać, że skaczą, jak się stoi na zewnątrz - czyli trzęsie całym samochodem. Jest opcja, że mogła być krzywa opona (minimalnie krzywa na bieżniku), a mimo to normalnie taką oponę udało się wyważyć? Oczywiście opony są nowe.

[wwwlewy]

Postawiłbym na amortyzatory... Może troszkę już nie trzymają i stąd taki efekt...

[ernest159]

Przy jakich prędkościach to się dzieje? Przy powolnym ruszaniu czy większej prędkości ?

[daniell162]

Masz to zjawisko przy ruszaniu na ful skręconych kołach? ja po przejściu na 19 opony Pirelli p zero dzieje się to samo ostry skręt i uczucie jakby opony przeskakiwały. Wydaje mi się, że im cieplej na dworze tym co raz mniej jest to wyczuwalne.

[Belfer]

Na kierownicy nic nie czuć tylko słychać. Widać, że skaczą, jak się stoi na zewnątrz - czyli trzęsie całym samochodem. Jest opcja, że mogła być krzywa opona (minimalnie krzywa na bieżniku), a mimo to normalnie taką oponę udało się wyważyć? Oczywiście opony są nowe.

Pisałeś, że opony są nowe. Wobec tego nie powinny powodować takich efektów. Ciężko obstawiać co im dolega nie jeżdżąc autem. Nie masz konkretnych mechaników w okolicy?

[marti]

Masz to zjawisko przy ruszaniu na ful skręconych kołach? ja po przejściu na 19 opony Pirelli p zero dzieje się to samo ostry skręt i uczucie jakby opony przeskakiwały. Wydaje mi się, że im cieplej na dworze tym co raz mniej jest to wyczuwalne.

U mnie dzieje się identycznie. Póki co na 17 zimowkach jest to samo zjawisko. Na 17 letnich w roku ubiegłym było to samo. Najbardziej wyczuwalne było np na ostrych zakrętach np. w centrach handlowych.
Amorki w bardzo dobrym stanie.
W innych autach nie miałem podobnego zjawiska...ot takie cuda niewidy Alfy:-D

[daniell162]

U mnie tylko na 19 to czuje nówki 4 opony Pirelli na 17 zimowych nic takiego się nie dzieje. Tylko podczas manewrów parkingowych to jest. Jakiś czas temu było około 15 stopni na dworze i wydaję mi się, że tego efektu nie było albo w bardzo małym stopniu.

[szymonjot]

Przy jakich prędkościach to się dzieje? Przy powolnym ruszaniu czy większej prędkości ?

Dzieje się tak przy ruszaniu, więc przy bardzo małej prędkości. Gdyby to byłą sprawa amortyzatorów to podobny efekt miałbym na 17 calowych kołach, bo tam zakładałem też nówki opony i sytuacji nie było. Poza tym wydaje mi się, że auto ma za mało przebiegu na zużyte amortyzatory. Co ciekawe, też mam tę sytuację na oponach Pirelli... Po zmianie przodu na tył efektu nie ma.... Przy czym te tylne opony to jeszcze mają przed sobą maksymalnie dwa sezony. A co do mechanika to wybiorę się jak wrócę do Poznania - załatwiałem parę rzeczy pod Opolem, jak już tu byłem. A co do cudów, to cuda cudami, ale to nie może cholera tak być... Myślałem, czy to może nie jest kwestia geometrii, ale ona jest w porządku - kąty nachylenia również (auto nie ma historii wypadkowej, a elementy zawieszenia nie są zużyte). A gdyby było cokolwiek krzywe w sensie zawieszenia itp. to działoby się identycznie na wszystkich kołach.