Witam. Mam problem z alfa z opisu. Z autem zmagam się już dość długo, auto nagle zgasło po czym już nie udało się go uruchomić. Dodam że sprawdziłem już: czujniki poł. wału korbowego i wałka rozrządu, pompę wysokiego ciśnienia, rozrząd, kompresje, brak pojawiających się błędów podczas kręcenia rozrusznikiem.
Tutaj moje pytania:
1. czy przy kręceniu auta rozrusznikiem i poluzowaniu jednoczesnym przewodu ciśnieniowego wtrysku powinno mocno sikać paliwo?
2. czemu po poluzowaniu w/w przewodu paliwo nie sika jak z fontanny, pomimo tego że na FESie pokazuje ciśnienie rzędu 400bar?
3. co polecacie sprawdzić jeszcze?