wymiana postojówek.. jak..?

[loki]

Witam może to będzie głupie pytanie i temat ale niestety nie wiem wiec pytam na forum (po to one jest chyba żeby pytać i sobie pomagać )

Pytanie moje takie jak w temacie.. jak wymienić postojówki próbowałem ale zauważyłem że jest ona schowana i zbytnio nie ma dojscia do niej kombinowałem od dołu ale nic tam nie znalazłem.. musze wyciągnąć lampy..??? bo dziwnym trafem przepaliły mi sie dwie naraz.. (dodam ze mam Hidy) i świeci mi kontrolna na desce o przepalonej żarówce..

naprawde nie mam pojęcia może mi ktoś pomóc..??????

[Konrado]

male zgrabne raczki sobie z tym poradza. Godzinka roboty na 1 zarowke. Powodzenia

[loki]

male zgrabne raczki sobie z tym poradza. Godzinka roboty na 1 zarowke. Powodzenia

może bardziej byś mi to mógł wytłumaczyć.. zgrabne rączki mogę załatwić
gdzieś od dołu mam szukać..?

[arturo]

może bardziej byś mi to mógł wytłumaczyć.. zgrabne rączki mogę załatwić
gdzieś od dołu mam szukać..?

Odkręcasz pokrywę żarówki(tą większą),wsadzasz zgrabną rączkę,musisz wymacać taki jakby półmotylek,wyciągasz i wymieniasz żaróweczkę .
Fakt,trochę kombinacji przy tym jest ale dasz radę

[loki]

ok i właśnie o taka odpowiedz mi chodziło..
dzięki i pozdrawiam..

[adasco]

lusterko sie przyda - do wypatrzenia tego trzymadelka.

[jazzu]

Niech prowadzi cię instynkt mężczyzny:
przez całą zabawą wsadź palec i wybadaj jak to tam wygląda

[loki]

Niech prowadzi cię instynkt mężczyzny:
przez całą zabawą wsadź palec i wybadaj jak to tam wygląda

hehe... niezłe ale tak bede musiał zrobić..

[doldi]

a ja się podepne do kolegi z tematem, mam problem wymiany żarówki swiateł długich, pozycje spoko wymieniłem, mijania też, a mam problem z wymianą żarówki świateł długich z prawej strony.

[CEHU]

a ja się podepne do kolegi z tematem, mam problem wymiany żarówki swiateł długich, pozycje spoko wymieniłem, mijania też, a mam problem z wymianą żarówki świateł długich z prawej strony.

Ściągnij sobie maskownicę zbiorniczka płynu spryskiwaczy, będzie trochę miejsca na łokieć i rękę
A później niestety pozostaje penetracja, dla mnie najgorsze jest zawsze ściskanie tych blaszek, no i zakładanie tej przeklętej żarówki...