Witam wszystkich!
Jestem nowy na forum i z góry proszę o wyrozumiałość, jeśli przez przypadek założyłem posta, który być może już się pojawił wcześniej. Opisuję swój problem i jak do niego doszło. Otóż wczoraj, miałem dość ostre hamowanie. Gdy poczułem już działanie ABS-u, nastąpił strzał w lewym przednim kole, a następnie chwilowo zabrakło mi ciśnienia pod hamulcem. Udało mi się jakoś dojechać do domu, ale każde hamowanie było okupione metalicznym hałasem (prawdopodobnie tarczy). Sprawdziłem, że felga jest nagrzana do wysokości tarczy. Dzisiaj po podniesieniu samochodu, stwierdziłem, że koło nie porusza się luźno i o coś zaczepia. Po zdjęciu koła niestety żaden element nie wyglądał podejrzanie. Liczę na bogatsze doświadczenie forumowiczów i dziękuję z góry na naprowadzenie mnie na źródło usterki.