porównuje z Bravo Mk1 - maska była niżej i szła od razu w dół - w Julce jest blat który potem opada - Bravo było jak pocisk - Julka trochę jak cegła jest

- ale za to jaka belle cegła
fotel faktycznie jak dam niżej to lusterko nie przeszkadza - ale muszę wtedy go bliżej przesunąć - na razie wole siedzieć wyżej żeby widzieć gdzie ta cegła sięga przy parkowaniu - w garażu wciskam się obok motocykla i muszę uważać
jak widać jestem zatwardziałym wielbicielem włoszczyzny ...

-- na obrazku widać różnicę o co mi chodzi
z butami nie jest tak że nie da się nogi przełożyć - ale zawsze jak ktoś wlezie/wylezie z tyłu to obkopane wszystko - ergo buciorami się haczy
Sprawdziłem EPER - faktycznie Julka ma pasy przybite i przyspawane - Bravo Mk2 (aka Stilo) ma regulację (Bravo Mk1 też było w najuboższej wersji nawet czyli dwa taborety i cerata) - może da się przełożyć wieszak z regulacją o ile plastik pasuje ? jednak to może być kwestia kurtyn - nie do przejścia
jak mam ponarzekać to tylny zderzak ma taką płaską cześć przy klapie - tam stoi woda i nie może spłynąć - w związku z tym kurz osiada tam w zwiększonej ilości jak wyschnie to nawet lakieru nie widać - a potem wsadź tam rękę żeby klapę unieść (a zapomniałem - nie unosi się klapy po wiązka pęknie hihihi)