Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[ris]

Przymierzam się do zakupu pierwszej Alfy,interesuje mnie SportWagon, Jtd, co sądzicie o tym aucie:

http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...tml#169f383767

czy ta wersja w automacie,nie jest ryzykowna, właściciel wspomina o szarpaniu przy zmianie biegów. Dzięki za opinie

A ja bym się poważnie zastanowił. Sprzedający chce sprzedać , a Ty jako kupiec masz więcej opcji do wyboru to nie jest jedyny samochód w Polsce. A jak sie okaże , ze trzeba dużo kasy dosypać na naprawę ? A jest wiele elemntów, które musisz wymienić na start.

[magil]

Zależy jeszcze ile kosztuje naprawa skrzyni.
Nie oszukujmy się, nie kupimy AR 159 za 23 tys. zł nie wymagającej wkładu finansowego.

[ris]

Zależy jeszcze ile kosztuje naprawa skrzyni.
Nie oszukujmy się, nie kupimy AR 159 za 23 tys. zł nie wymagającej wkładu finansowego.

No niby tak ale po co ma sie pchać od kopa w kłopoty ? Ja bym w ogóle nie kupił automatu i tyle, a wiedząc, że cos jest nie halo to już szkoda pieniedzy. Samochodów w tej cenie jest sporo.
Jak sie okaże, że gruba robotaa to wyjdzie , ze mógł kupic rocznik 2010 bez problemów.

[Bioli]

Najlepiej pojechać do serwisu, w którym dobrze znają się na Alfach. W Krakowie są autka.pl.

A gdzieś jeszcze oprócz autka.pl? Jest już na (mało)polskim rynku sporo aut z tej firmy i może to być coś w stylu "sądzenie się we własnej sprawie". Może jakiś rzeczoznawca albo ktoś w tym stylu? Poza tym jak ktoś sprzedaje samochód po roku z hakiem od sprowadzenia do Polski "bo żonie sie kolor nie podoba" no to sory, a poza tym jak mówi sprzedawca "kupowane w autkach w Krakowie". Chciałbym kogoś obiektywnego. Nie musi być Kraków.

[ris]

Czy możecie mi doradzić gdzie się udać na sprawdzenie bezwypadkowości auta? Dokładnie chodzi mi o sprawdzenie ramy samonośniej (czy jak to się zwie) oraz stanu poduszek powietrznych.
Jeśli chodzi o poduszki to nie tylko wykluczenie że nie ma rezystorów zamiast poduszek ale także czy elektronika nie była modyfikowana. Nie wiem do końca jak jest w Alfach ale wyczytałem że oprócz weryfikacji fizycznie czy poduszki są poprawnie podpięte, nie wystrzelone, nie ma rezystorów trzeba sprawdzić elektronikę - czy pamięć EEPROM nie kasowana, licznik bajtu kasowania nie zwiększony, suma kontrolna poprawnie obliczona a nawet czy pamięć nie modyfikowana przez zaprogramowanie niewłaściwą wersją. Zaznaczam - nie wiem jak jest w Alfach więc nie krytykujcie ewentualnej niewiedzy.
Czy jestem w stanie sprawdzić auto gdzieś w małopolsce, ew. gdzieś na południu Polski?

To może ASO mimo wszystko. Przykładowo Interauto Kraków ul. Andersa 8

[Anamesh]

no i z dalszym uporem kontynuuje poszukiwania http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID4paRSZ.html dziwna ta okleina w środku :/ Co do drugiego egzemplarza to rozmawiałem z właścicielem i wszystko brzmi fajnie, jutro jadę obejrzeć, może ma sens żeby taka cena była za praktycznie golasa: http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...255f8;promoted

[ris]

Co do drugiego egzemplarza to rozmawiałem z właścicielem i wszystko brzmi fajnie, jutro jadę obejrzeć, może ma sens żeby taka cena była za praktycznie golasa: http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...255f8;promoted

Golas i stary. Nie napalaj się poszukaj dokładnie auto nie musi być dziś ani jutro.

[magil]

Jak sie okaże, że gruba robotaa to wyjdzie , ze mógł kupic rocznik 2010 bez problemów.

Z tym się nie zgodzę. Oglądałem sporo 159 w większości młodszych od mojej - 2008/09/10 i były w często duuuużo gorszym stanie. Albo nędzne wyposażenie, rdza, "dziwnie" na ucho i oko pracujący silnik itp itd. Ale prawda jest taka, że to auta używane, kilkuletnie, i tak zawsze w każdym egzemplarzu znajdzie się coś do roboty Dlatego nie przekreślałbym takich ogłoszeń. Zwłaszcza, że sprzedawca od razu przyznaje się, że coś jest do zrobienia. Gorzej jest stracić czas na oględziny i tylko się wk*rwić na miejscu

[magil]

Może jakiś rzeczoznawca albo ktoś w tym stylu? Poza tym jak ktoś sprzedaje samochód po roku z hakiem od sprowadzenia do Polski "bo żonie sie kolor nie podoba" no to sory, a poza tym jak mówi sprzedawca "kupowane w autkach w Krakowie". Chciałbym kogoś obiektywnego. Nie musi być Kraków.

W takim wypadku znaczenie, że auto było kupione akurat u nich, to dla mnie sprawa drugorzędna. Właściciel serwisu jest osobą profesjonalną, wystawi Ci fakturę za taki przegląd i poniekąd w ten sposób bierze odpowiedzialność za wykonaną usługę. Mechanicy specjalizują się w naprawie 159-tek i znają ich bolączki.
Co innego tłumaczenie "bo żonie..." jest co najmniej podejrzane i tu podszedłbym ze sporym dystansem. Przez ten rok można było w aucie sporo napsuć.
Do rzeczoznawcy auta bym nie zabrał - to ludzie z bardzo pobieżną wiedzą. Już prędzej pojechałbym do ASO, chociaż tam też niekoniecznie dobrze się znają, ale to zdecydowanie lepsze wyjście.

[jahu]

Czarny z tymi siedzeniami było bardzo dziwnie. Niektóre polifty wyglądają jak przedlifty

Trzeba by podrążyć temat – to auto z Oławy ma skórę oznaczoną kodem 905. To jest tapicerka z palety Frau® “Pieno Fiore”, czyli dużo wyższej jakości niż standardowa tapicerka. I teraz pozostaje pytanie – czy te tapicerki na przednich fotelach w poliftach były zmienione tak jak stadnardowe? Czy tak jak TI pozostały w "starych" przeszyciach. Zwróćcie uwagę, że tył w tym aucie jest "płaski" jak w poliftach, ale ma przeszycia przedliftowe. To jest bardzo podobne do tego co jest w TI (po lifcie jest płaska kanapa, ale stare przeszycia). Obstawiam jednak, że te fotele to oryginały, takie wyszły z fabryki.

Jeśli to faktycznie jest Frau® “Pieno Fiore”, to jest to rarytas. Warto nad takich autem się jednak pochylić.