Witajcie.
Od miesiąca jestem właścicielem Alfy 147 1.9JTD 8v. Od kiedy ją kupiłem alfa miała problem z przyspieszaniem powyżej 2,5tyś obrotów. Samochód zachowywał się jakby odłączało się turbo. Jako pierwszy sprawdziłem zawór overboost, jest on sprawny. W międzyczasie podczas jazdy wyskakiwał błąd od czujnika ciśnienia doładowania. Gdy go odkręciłem był bardzo brudny, po wyczyszczeniu błąd się więcej nie pojawił. Ale samochód dalej nie zachowywał się tak jak powinien, więc przyszła kolej na sprawdzenie przepływomierza. Po odpięciu wtyczki spalanie spadło do 9l przy spokojnej jeździe i samochód zaczął się lepiej odpychać. No i tutaj pojawia się problem, bo nie mam pojęcia jak dobrać się do przepływki żeby ją wyczyścić. Nie mam pojęcia jak odkręcić skrzynkę bezpieczników i podstawę od akumulatora żeby mieć swobodny dostęp do przepływomierza. Czy ktoś może podzielić się wiedzą jak to zrobić, bo mnie już pomysły się skończyły?
Mój drugi problem to "szarpiące" prawe tylne koło po wpadnięciu w dziurę. Problem nasila się jak spadnie deszcz, wtedy nawet przy zmianie pasa ruchu tudzież przy przejeżdżaniu przez przejście dla pieszych odczuwalne jest mocne szarpnięcie na lewo i prawo. Po deszczu przy 60km/h muszę "kontrować" żeby samochód jechał prosto po drodze, dodatkowo w trakcie jazdy mam wrażenie jakby prawe koło chodziło od lewej do prawej strony przy czym wydaje ono bardzo dziwne dźwięki, jakby amortyzator był odkręcony. Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, wymieniłem wszystkie wahacze i zrobiłem zbieżność a problem i tak występuje.
Czekam na jakieś podpowiedzi od Was.
Dzięki z góry i pozdrawiam,
Filip