po wymianie kompletu sprzęgła i dwumasy po ok tyg musiałem jechać i wymienić uszczelnienia półosi, także proponuje je od razu wymienić.
po wymianie kompletu sprzęgła i dwumasy po ok tyg musiałem jechać i wymienić uszczelnienia półosi, także proponuje je od razu wymienić.
Kilkakrotnie wymieniałem klientom sprzęgło bez dwumasy...zawsze sprawdzając w jakim stanie jest dwumasa i informując ich o moich spostrzeżeniach.Do tej pory wszystkie jeżdzą.Jesli masz ogarniętego mechanika to podpowie Ci co zrobić jak oglądnie całość.KONIECZNIE wymień ze sprzęgłem wysprzęglik!!!!!Pozdrawiam
Osobiście nie bawiłbym się w dwukrotne ściąganie skrzyni w aucie z przebiegiem >200 000. Teraz żeby wymienić sprzęgło, a za kilkanaście (kilkadziesiąt w najlepszym przypadku) po raz drugi, żeby wymienić koło dwumasowe. Szkoda czasu i pieniędzy.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Dzięki Panowie, rozsądnie piszecie. Mechanik stwierdził że jeśli narazie nic niepokojącego nie dzieje się ze sprzęgłem, tj. wysprzęgla jak należy, nie ślizga się a dwumas działa to nie ruszać. Ponoć jeśli dwumas dokonuje żywota to słychać to dosyć dobitnie?
Słychać stuknięcie np. podczas gaszenia silnika. Również po uruchomieniu zimniego silnika rozklekotana dwumasa lubi sobie stukać na jałowym. Taka bardziej zużyta będzie powodowała wibracje w kabinie podczas przyspieszania z niskich obrotów.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Opiszę Ci mój przypadek. Dwu mas nie dawał typowych objawów. Czasami przy rozruchu podkreślam czasami mocno zatłukło. Tak samo przy gaszeniu. Zero telepania budą, nawet drobnych wahnięć nie było widać w lusterku wstecznym. Odczuwalne za to było jakby szarpanie, nierówna praca na zimnym silniku na początku jazdy. Jak się rozgrzał wszystko ok. Tak samo działa jak już zdiagnozował współalfaholik Czapel, terkotanie nierówne, słyszalne po uruchomieniu i puszczeniu sprzęgła. Typowy jest to problem dla 159. Ale co się dziwić większość jest z bujniętym licznikiem. U mnie po rozmontowaniu dwu masa okazała się gotowa do pójścia na złom. W niewielkiej cenie 83 groszy za kilo złomu. Tak że widzisz masz kasę inwestuj, nie masz to ryzykuj. Nie demonizujmy też zresztą kosztu opuszczenia skrzyni. Średnio jest to około 400 zł. Wiem że dużo, dla mnie też, ale niektórzy piszą w taki sposób jak by to było 4000 złotych.
No właśnie, co ryzykujemy jeżdżąc na dwumasie na wymarciu? A wracając do Twojej wypowiedzi- wiadomo, jak już podchodzi się do tematu zdjęcia skrzyni, wypadało by zrobić więcej za jednym razem, tak jak wcześniej koledzy pisali, i uszczelniacze można zrobić dla samego przysłowiowego świętego spokoju.