Nie porownuj prodrive do tych zenderow. Prodrive to sa dopiero rarytasy, a te bez przesady.
Nie porownuj prodrive do tych zenderow. Prodrive to sa dopiero rarytasy, a te bez przesady.
A kupisz nowe takie zendery?bo prodrive bez problemu
Ta tak jak bys powiwdzial czy kupisz 159, bo ghilbi kupisz.
chodzi mi o dostepność
Misiek, trzymaj i szukaj chętnego. Tak jak pisałeś, Twoja sprawa za ile sprzedajesz. Mamy teraz takie czasy że nie brakuje ludzi z nadmiarem pieniędzy. Jest mnóstwo takich co po prostu poczują się lepiej przed sąsiadem jak mu powiedzą ile zapłacili, pomimo że tyle nie jest to warte. Jest na to moda. Na kupowanie rzeczy drogich, pomimo że jak się postarasz to kupisz to samo za kilka razy mniej. Za tydzień, miesiąc, 3, znajdzie się ktoś kto jak zobaczy 3 kafle za felgi to pomyśli, WOW to musi być czad, kupuję, sąsiadowi szczena opadnie, albo sam się poczuję wyjątkowy. Dla wielu cena jest wyznacznikiem jakości i statusu.
Tak więc spokojnie. Sprzedadzą się na pewno, tylko się nie śpiesz. Może nawet na forum ktoś dojdzie do wniosku że to nie jest dla niego dużo. Są tu pewnie tacy co mają droższe![]()
Ja uważam, że biorąc pod uwage dostepność tych zenderów, cena choć nie niska to jest do przyjęcia. A jak ktoś szuka długo takich to kupi od razu.. Faktem jest, że dla niektórych to będą tylko zwykłe koła. Dla mnie jest to rarytas, który ciężko dostać
Marek nie wiem po co od razu knujesz takie teorie bo ile ludzi tyle przypadków. A dla alfaholika 2,2tyś za sieny to dużo?
JA na moje speedline 18" wydałem 1350zł + regeneracja 300zł + opony 1200zł i nie narzekam, choć przyznaje szykowałem się na zakup od poprzedniego sezonu. Takie są ceny u nas niestety. A wiem, że jakbym ich nie kupił to następnych mogę nie znaleźć. I to samo ktoś pomyśli o tych zenderach. Gdyby sie pokazały wcześniej pewnie bym miał nie łatwy wybór... Czyli mówiąc wprost: Tak, ja bym je kupił![]()
Masz całkowitą racjęmoja teoria opiera się na masie innych produktów/towarów z jakimi mam styczność co wcale nie musi się pokrywać w tym przypadku. Bo 5 kafli to już dość zaporowa cena
a poszły
ale te 2,2 może jeszcze tak wielu nie odstrasza
![]()
Wszystko zalezy od portfelaJa w poprzednim aucie jezdzilem przez 8 lat na felgach 19' ktore kupilem nowe za ponad 1600 za sztuke... Do tego oponki michelin pilot sport 2(mniej wiecej co dwa lata nowy komplet zakladalem) super sie prowadzilo na zakretach
W zeszlym roku na wiosne kupilem nowe oponki michelin pilot super sport, auto sprzedalem a kola leza w garazu...
Teraz do alfy mysle max 17' poniewaz jest ladna sama w sobie i nie trzeba jej sztucznie upiekszac![]()
Ja na swoje 17" Speedline wydałem 2000, tyle, że w tym nowy zapas, ale nie żałuję ani złotówki, co do tych 18, to nie mój gust, ale trzeba liczyć, że pewnie z dwie sztuki będą do prostowania i całość do renowacji, do tego opony, które zawsze trzeba kupić, gdy się robi auto dla siebie, także koszt się zrobi spory, ale naraz nie trzeba wszystkiego robić, ja np przez zimę wszystko porobiłem, żeby na wiosnę wrzucić nowe koła
Za 2 kafle pewnie będą do oddania, co za 18" uwazam, że jest ceną do przyjęcia![]()