Chodziło mi o to, żeby dowiedzieć się co i jak żeby na stacji ,,kierownik" nie wyrzucił mnie, że wszedłem i mam jakieś pretensje. Dziękuję bardzo za pomoc, sprawa rozwiązana.
Chodziło mi o to, żeby dowiedzieć się co i jak żeby na stacji ,,kierownik" nie wyrzucił mnie, że wszedłem i mam jakieś pretensje. Dziękuję bardzo za pomoc, sprawa rozwiązana.
Zadzwoniłem na policję w sprawie zgłoszenia sprawy. Policja poinformowała mnie, że najpierw muszę mieć opinię rzeczoznawcy żeby móc domagać się odszkodowania. Okazało się,że pewnie ilości pb były ale w takim stopniu, że nie wyrządziły szkód (w takiej ilości, że było czuć jedynie opary) pewnie pomylili na stacji zbiorniki i kilka litrów spadło do oleju napędowego. A powodem braku mocy była zgromadzona sadza, przytkany EGR,więc to nie tylko wina złego paliwa. Dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi i upewnienie się, że idę dobrą drogą. (nie mówię o niektórych postach, że próbuje rozwiązać sprawę przez forum) P.S. jeśli mechanik stwierdzi uszkodzenia zgłoszę się na stację z wyceną uszkodzeń.![]()
Czyli zatkał Ci się egr a Ty stwierdziłeś, że masz benzynę w bakuGratuluje pomysłowości!! kto stwierdził, że "pewne ilości pb były" ? Rzeczoznawca ? Czy Ty, na nos ? Panowie uważajcie na stacjach bo Wam się JTD zepsuje przez druciarstwo obsługi stacji benzynowych ..... Mati sory ale..... kręć aferę gdzieś indziej
![]()
Pies Cywil byłby dumny z Ciebie i Twojego nosa:-D :-P masz pojęcie ile litrów mają zbiorniki paliwa na stacji??? Kilka litrów benzyny w kilku tysiącach litrów oleju i Ty to wyczułeś.....taa....zgłoś się z swoim zmyslem powonienia do służb, marnujesz się chłopie:-P robota zajebista, płacą też nieźle i po 15 latach emerytura:-D
Pozdrawiam i gratuluję, pobiłeś w wymyślaniu historii moje dziecko:-D
Taa..... Przynajmniej Ci się wtryski wyczyściły przez te opary benzynypowinieneś z flaszką na stacje zajechać i podziękować
![]()
Rzeczoznawca i mechanik stwierdził obecność beny. A przy okazji przytkany był EGR.
Z ciekawości ile zapłaciłeś za opinie rzeczoznawcy ?