Zakup Alfy 166

[marek230482]

Faktycznie w 2,5 mogła być skrzynia piątka. Ale jakby była szóstka to można kupić sprzęgło od 156 2,5V6. Nie było dwumasy i ponoć chodzi git (były chyba dwa wątki na forum). Tak jak pisałem, masz obu dawców to w miarę gładko to pokonasz. Ale oczywiście to nie zmiana fotela i dłubania jest od cholery.
Jeżeli chodzi o ekonomię (o ile można o tym mówić przy aucie sporo ponad 1,5t) to jtd jest na podobnym poziomie jak Pb+lpg. Fakt że dieslem nie korci tak jak V6 więc może spokojniej będziesz musiał jeździć, ale nie spodziewaj się spalania jak w fiacie stilo albo vw polo chyba że lpg nie reflektujesz to zostaje tylko jtd.

[vipkrzych]

Faktycznie w 2,5 mogła być skrzynia piątka. Ale jakby była szóstka to można kupić sprzęgło od 156 2,5V6. Nie było dwumasy i ponoć chodzi git (były chyba dwa wątki na forum). Tak jak pisałem, masz obu dawców to w miarę gładko to pokonasz. Ale oczywiście to nie zmiana fotela i dłubania jest od cholery.
Jeżeli chodzi o ekonomię (o ile można o tym mówić przy aucie sporo ponad 1,5t) to jtd jest na podobnym poziomie jak Pb+lpg. Fakt że dieslem nie korci tak jak V6 więc może spokojniej będziesz musiał jeździć, ale nie spodziewaj się spalania jak w fiacie stilo albo vw polo chyba że lpg nie reflektujesz to zostaje tylko jtd.

Zgadza sie za dużo problemów z polaczeniem tego chyba żeby wszystko wyszlow okolicach 5tys plus gaz. Ewentualnie pozostaje jtd po lifcie i tyle dzięki za pomoc

[marek230482]

chyba żeby wszystko wyszlow okolicach 5tys plus gaz

Za dobre lpg z montażem czwórka wyjdzie jak nic więc słabo to widzę u Ciebie a jak Ci obojętne co klamoci pod maską to od razu wybierz jtd i nie kombinuj.

[szymonjot]

-co się psuje

Z mojego doświadczenia wiem, że psuje się wszystko, ale są to pierdoły. Przy czym moje doświadczenie to 11 letnia 166 z 370 tys. przebiegu, więc nie jest to nic dziwnego. Obecnie ma 440 tys., ale już nią nie jeżdżę. Poza tym przednie zawieszenie. Tylko na ORI wytrzymuje kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Trwałość zamienników jest wprost proporcjonalna do ich ceny. Kiedyś w fiacie mi powiedzieli, że zawias do 3,0 i 2,4 jest za słaby i nie wytrzymuje wagi silnika.

[marek230482]

Kiedyś w fiacie mi powiedzieli, że zawias do 3,0 i 2,4 jest za słaby i nie wytrzymuje wagi silnika.

Coś w tym może być. Jak porównuję wahacz ze 166 do 159 (ta sama masa) to ten ze 166 wygląda jak z punto a nei ciężkiej limuzyny. Ale trzeba się z tym pogodzić

[jarek1986]

Z mojego doświadczenia wiem, że psuje się wszystko, ale są to pierdoły. Przy czym moje doświadczenie to 11 letnia 166 z 370 tys. przebiegu, więc nie jest to nic dziwnego. Obecnie ma 440 tys., ale już nią nie jeżdżę. Poza tym przednie zawieszenie. Tylko na ORI wytrzymuje kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Trwałość zamienników jest wprost proporcjonalna do ich ceny. Kiedyś w fiacie mi powiedzieli, że zawias do 3,0 i 2,4 jest za słaby i nie wytrzymuje wagi silnika.

A "we fiacie" nie zapomnieli ci powiedzieć ze 2.5 waży dokładnie tyle samo, a łączna masa 2.0 turbo wraz z osprzętem pewnie jest także większa od 3.0?
Powielacie jakieś bzdurne teorie. Na wahaczach fasta w 166 robiłem po 45-60 tysięcy km co dla większości drajwerow z tego forum to pewnie z 4 lata jazdy .

[gonzo]

Jarek lubię takie głosy rozsądku jak Twój Masz dużo racji. Czasami powielane są tu dziwne teorie.

Ludzie jadą po fastach, pewnie mają powody, a tu sie okazuje, że jednak można pojechać na nich dalej niż za najbliższy zakręt

[marek230482]

Zawias w alfie jest wyraźnym odzwierciedleniem dbałości kierowcy. Jak masz wyebane na studzienki, dziury itd to zmieniasz zawias raz do roku. Byli tu tacy co nawet trw zmieniali co 50-60 tys. A jak omijasz dziury/studzienki, zatrzymujesz się na naszych porozpieprzanych torowiskach i nie pędzisz po kocich łbach bo golf Cię wyprzedza to zrobisz 10x większy przebieg. Wtedy może się nawet okazać zasadne kupowanie zamienników. Też dadzą radę.

[gonzo]

Racja. Należę do tych drugich. Jak do tej pory wymieniłem tylko 2tuleje z przodu. No, ale teraz mnie dopadł tył. Na pierwszy rzut oka tylko banany. Zobaczymy jak rozkręcę wszystko. Za bardzo się nie dziwię, bo na budziku jest ponad 200kkm, a nie wiadomo ile cofnięte Dlatego nie spinam się i nie psioczę tylko zrobię co trzeba i tyle

[motogold]

Ciekawe z tymi bananami.Moja ma 420 nalatane i gdy robiłem tył,to banany są jeszcze fabryczne.A nic im fizycznie nie było.