Cisza w wątku zapadła...
Czyżby łańcuchy się nie wyciągały a nagar się nie zbierał?
Cisza w wątku zapadła...
Czyżby łańcuchy się nie wyciągały a nagar się nie zbierał?
U mnie po wymianie elektrozaworow zero bledow a auto jakby lepiej sie zbiera
klusiobos przypominam się o numery oryginalnych gratów rozrządunumery GM oczywiście
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Pamiętam. Zjawie sie niedlugo tam gdzie mam części i Ci podeśle[emoji106]Napisał magil
klusiobos przypominam się o numery oryginalnych gratów rozrządu
mój Jtsik chodzi jak złoto, zero błędów, ciekawe jak długo
Wrzuć na forum też, jeśli jeszcze nie ma
No nie ma, a to informacja za cenę złota
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Witam, jestem posiadaczema AR159 1.9 jts. Auto kupiłem miesiąc temu z przebiegiem 87650 km. Mieszkam w niemczech i auto też użytkuję tutaj. Auto kupiłem od drugiego właściciela. Wcześniej jeździłem AR156 2.o Ts i muszę przyznać, że był to najmniej awaryjny silnik jaki do tej pory miałem, w jakimkolwiek samochodzie. Co do Jts-a to jedzie sympatycznie, nie ma mowy o jakimś mega przyspieszeniu, ale do normalnej jazdy wystarcza. W miesiąc zrobiłem już 2,5 tys. km (w tym trasa Marktoberdorf-Wiedeń i z powrotem, ok 1200 km) i na razie olej na bagnecie na full. Spalanie jak to w Alfie, ile wleje tyle pali. We wrześniu będę w Polsce, we Wrocławiu to podjadę do Irbisu na kompletny przegląd i wymianę kilku części. Generalnie dopiero "zazębiam" się z jts-em i poznaję jego charakterystykę, aczkolwiek muszę stwierdzić że Ts jakoś tak żywiej reagował na pedał gazu- pewnie przez wzgląd na masę auta, a może wydaje mi się tak, dlatego że w 159 wogóle nie słychać silnika. Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Witam, tak więc auto zaczęło stroić ostatnio fochy. Mianowicie- conajmniej raz w tygodniu mam problemy z odpaleniem auta. Muszę kręcić dosyć długo żeby odpalił. Podczs długiego kręcenia wyskakują po kolei błedy Vdc, Hill holder , Check Engine.itp, itd. Auto w końcu zapala, i problem znika na parę dni. Zauważyłem, że jak jeżdże dużo , to problem nie występuje. Po postoju odpala od strzała...następne odpalenie, np po 3-4 godz jest już z problemem. Dodam, że auto nie gaśnie podczs jazdy ani nic takiego. Zauważyłem jeszcze, że zaraz przed odpaleniem- (podczes długiego kręcenia)-, słychać jak coś się"załącza", jakiś moduł albo coś-pod maską. Wtedy odpala. Miał tak ktoś już?
Obstawiam, że to coś z paliwem, może przekaźnik pompy? Może sama pompa... Niestety dopiero we wrześniu jadę do Polski i będę wdzięczny za wszelkie wskazówki co mogło by być nie tak. Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Naprawę zacznij od naładowania/ wymiany akumulatora. Powinno pomóc.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem