Ja się przesiadłem z BMW na 166 i jak na razie nie odczuwam braku tylnego napędu, choć zastanawiałem się nad tym długo.
Tak jak Darus pisze, w innych autach są podobne albo dużo wyższe ceny za części więc nie ma co narzekać.
Po prostu jak trzeba coś zrobić to nie ma zmiłuj - w każdym aucie pewne rzeczy kosztują, a jeżeli ktoś szuka auta oszczędnego to chyba nie rozgląda się w tym segmencie
Podstawowy fakt jest taki, że większość 166 jeżdżących w Polsce to auta zajeżdżone, takie w które nie były inwestowane duże pieniądze. Niestety. Albo sprzedają padnięte sztuki w które komuś nie opłaca się inwestować albo auto jest naprawiane na najtańszych zamiennikach i po jakimś czasie sypie się lawinowo..