
Napisał
dziadyga1500
Witam :-)
Od kilku dni po przekroczeniu około 70 km/h czuję delikatne drgania na kierownicy nie pogłębiające się ze wzrostem prędkości są cały czas po prostu, prowadzi się ok nie ściąga jedzie prosto ale kiera drży. Dodatkowo od roku odkąd mam samochód zawsze trochę drży fotel pasażera gdy nikt na nim nie siedzi i jakby odrobinę drżał pedał gazu i jest luz na drążku zmiany biegów. Z mechanikiem sprawdzaliśmy poduszki wszystkie poduszki, przegub, łapy silnika i są w porządku :-) Gdzie szukać przyczyny? Felgi proste i wyważone, opony ok, tarcze proste, zbieżność ustawiona prawidło, ostatnio wymieniono drążek reakcyjny (ta guma była pęknięta na całej szerokości), wahacze górne, łączniki stabilizatora (wszystko TRW) bo koncertowały. W tylnym zawieszeniu wymieniłem tylko tuleje stabilizatora, Na SKP stwierdzili że amortyzatory z tyłu bliskie końca żywota i delikatny luz na lewym drążku kierowniczym czy to może przyczyną? Dwumas (czuję troszkę drgania auta na pół sprzęgle przy parkowaniu a tak to biegi wchodzą bez problemu podczas jazdy)?
Już nie wiem od czego zacząć a nie sztuka wymienić pół auta a a kasa potrzebna też na inne wydatki :-) proszę o jakieś porady :-)