ja pamietam mielismy na warsztacie taki problem. My zawsze popuszczalismy wszystkie poduszki na silniku i odpalalismy auto na tam 30 sek. no i zakręcaliśmy. Silnik na mocowaniach się odprężył i było OK. moze tez spróbuj ?![]()
ja pamietam mielismy na warsztacie taki problem. My zawsze popuszczalismy wszystkie poduszki na silniku i odpalalismy auto na tam 30 sek. no i zakręcaliśmy. Silnik na mocowaniach się odprężył i było OK. moze tez spróbuj ?![]()
Ostatnio edytowane przez matek ; 04-09-2015 o 06:57 Powód: mała korekta :)
u mnie też jak dodam gazu tak do 1500 obrotów to słychać taki rezonans , brzęk na konsoli.
A zdejmowaliście paski pomocnicze? Dużo roboty nie ma a można kilka rzeczy wyeliminować.
ktoś rozwiązał problem?
No ja w sumie czekam na icemana, ja sam jakoś w połowie września sprawdzę poduszki i drążek reakcyjny a potem się okaże![]()
Drążek reakcyjny wymieniłem wcześniej na FEBI i zero zmian... poduszkę pod skrzynią biegów również, oryginał - zero zmian. Ręce mi opadają...
Jeszcze taka luźna sugestia, odma czysta??
Niedrożna odma może mieć wpływ na wibracje silnika ?
Nie wiem jak bardzo ale na kulturę pracy na pewno.
Wczoraj odebrałem auto od mechaników, stało 3 dni.
kolo pasowe sprawdzone, silnik odpalony bez osprzętu, na popuszczonych poduszkach... - efekt zerowy.
Jutro wyjeżdżam ( miedzy innymi na IAA do Frankfurtu - musiałem sie pochwalic xD ) i zabrałem alfę z warsztatu. Powiem tyle, ze mechanicy rozkładają ręce.... Nie wzięli ode mnie ani grosza i pod koniec miesiąca zostawię im auto na dłużej, ale cos przebąkiwali o luzie na wale i byc moze koszcie napraw przekraczającym granice opłacalności w tym aucie....