Dzięki Panowie , trochę ochłonę przynajmniej. Skupie sie na tym, żeby obejrzeć pare egzemplarzy , przejechać sie i zobaczyć jak pasuje do gtv, tak jak radzi Tytus. Jak tutaj będzie ciężko to dopiero zacznę rozglądać się za granicą![]()
Dzięki Panowie , trochę ochłonę przynajmniej. Skupie sie na tym, żeby obejrzeć pare egzemplarzy , przejechać sie i zobaczyć jak pasuje do gtv, tak jak radzi Tytus. Jak tutaj będzie ciężko to dopiero zacznę rozglądać się za granicą![]()
Ze wspólnoty gustów bardzo się cieszę bo to nie jest design który podoba się wszystkim i to bezapelacyjnie
Aut rzeczywiście narobiło mi się sporo, ale jak są 3 osoby w domu (każda musi mieć samochód) + jedno służbowe dla prawcownika+ jedno nie-do-ruszenia (masa spadkowa) + jedno jako "pożyczak" na wypadek awariiaut podtsawowych (bo wszystkie auta poza jednym są niemłode) + jeden klasyk dla przyjemności to naprawdę robi się kociokwik i powinienem mieć fleet managera![]()
![]()
![]()
Ad meritum - nauczyłem się jednego: w starych autach nie ma pojęcia "bez wkładu finansowego"Nawet najbardziej zadbane zawsze coś tam będzie miało do zrobienia, a za chwilkę (dłuższą lub krótszą) pojawi się kolejna usterka, potem następna itd. To naturalna kolej rzeczy - tak jak człowiek w sile wieku, tak i auta będą miały kolejne problemy bo....mieć je muszą z racji rocznika. No, chyba że mówimy o takej renowacji jak ta:
http://grandwagoneer.com/
Gość wypruwa wszystko do ostatniej śrubki, część rzeczy poprawia po fabryce, część dokumentnie restauruje i oferuje takie auta jako zamiennik dla tych, którzy chcą być unikalni i jeździć klasykiem, ale nie mają ochoty na ciągłe awarie i utknięcie w trasie. Ceny - zdaje się ok. USD 90-100,000Ale patent piękny.
Ja! Ja! Weź mnie! Mogę ogarniać Twoje auta "zdalnie", przez neta, a w ramach zapłaty dasz mi pojeździć GtvTylko jej nie sprzedawaj
Edytka:
A tak na poważnie - ja też przymierzam się do zakupu Gtv. Tylko ja chcę iść od strony kupna zadbanego egzemplarza, naprawy tego co trzeba i trzymania w stanie bliskim ideału przez dłuuugie lata, może nawet na dożywocie. Najpierw jako podstawowe auto użytkowe, potem jako drugie - do ciorania na codzień kupię co innego(ale też ciekawego, nudnych aut nie zdzierżę). Ale u mnie w grę wchodzi albo ph2 3.0 V6 albo ph3 3.2 V6. Oczywiście najchętniej ph3, ale boję się, że tego mój portfel nie utrzyma... Kosztuje tyle, co Mustang GT V generacji z pierwszych lat produkcji w dobrym stanie
Nie porównuję, bo to totalnie inne światy - Gtv objedzie konia na zakrętach z każdej strony i nawet nie poczuje, za to kunik ma silnik 4.6 V8, 305 KM i napęd na tył
Dla każdego coś miłego
A tak na prawdę, jakby Gtv miała napęd na tył, to ja bym w życiu już na inne auto nie spojrzał z myślą zakupu...
Ostatnio edytowane przez mmax88 ; 14-10-2015 o 21:17
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
I ja bym jeszcze dodał .....i żeby miała jeszcze choć 250 kg mniej...ale nawet gdy ma te prawie 1,5 tony też jej nie sprzedam...
![]()
No to fakt. Mój hultai waży 1250 kg i kurna to czuć, szczególnie w zakrętach. A mam teraz 14 calowe stalowe felgi i opony całoroczne :-P jak założę na wiosnę 16 cali i porządne kapcie, to będzie miód.
maras, niska masa i napęd na tył brzmi jak MX5 :-P silnik nie ten, wygląd nie ten (choć mi się bardzo podoba), ale gna to jak szalone a zakręty łyka jak chce. A jak w zakręcie dodasz gazu, zaczyna się zabawaw zimie nawet nie musisz się o nią prosić[emoji14]
Hmm... wolę Gtv[emoji14]
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
Gtv przy tej masie i tak bardzo dobrze sobie radzi z zakrętami ,ale ciężki przód czuć niestety.Można jedynie zmodyfikować zawieszenie dla poprawy .Niebawem zakładam komplet amorków Koni str-t ,które już leżą i czekają. zobaczymy jak się będzie zachowywać z ori. sprężynami.
A co do napędu to jeżeli można by czegoś żądać to ja nie chciał bym w niej napędu na tył ,tylko na cztery łapy...wtedy dopiero moce powyżej 200 koni są w pełni wykorzystywane.
Ostatnio edytowane przez maras37 ; 14-10-2015 o 21:42
Ja chyba będę chciał trzymać wszystko w serii. Więc raczej ulepszeń nie będzie. Jedyne co będę chciał wkładać to oryginalne dodatki typu wydech Ragazzon.
PS
Czy jest to ktoś z Krakowa, kto zgodziłby się przewieźć mnie swoją Gtv? Najchętniej z 3.0, ale każdą inną wersją również chętnie się przejadęNigdy Gtv nie jeździłem, a bardzo bym chciał
![]()
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
amory tak długo będziesz trzymać w seri aż ci się nie rozlecą,,póżniej kupisz nie seryjne bo seryjnych już dostępnych nie maaaaaa.
No tak, to też fakt
Jest: Jaguar XF 3.0 V6
Były: Alfa Romeo 147 1,9 JTD 115 KM => Hyundai Coupe FX 2.0 (RD2) => Alfa Romeo 156 SW 2.5 V6 => Honda Accord VI 2.0 VTEC => BMW 118d E87
Junak 126
To samo tyczy się sprężyn...wiadomo zawsze znajdą się na świecie kitracze którzy gdzieś tam na strychach trzymają nasze amory ,sprężyny i inne ciężkie do zdobycia części ,ale nie nie ,nie podzielą się z namitylko zawołają od ciebie taką kasę ,żę głowa cię rozboli .
![]()