Witam. Problem jest następujący: po kilkunasty minutach jazdy włącza się samoczynnie kontrolka ASR-u przy dzwigni biegów, jednoczesnie klima zaczyna wariowac. Majac np. dwie kreski sily nawiewu przechodzi na jedna, po chwili znow na dwie i tak w kolko macieja. Przy okazji na dohamowaniu do swiatel, pedal lekko nacisniety czasem zalaczy sie abs na ulamek sekundy. Problem jest dosc nieregularny. Potrafi pol godziny być ok a potem swiruje i po jakims czasie przestanie. Trudno mi ocenic jak to się ma przy dluzszej jezdzie, np trasa 300 -400 km. Jakies sugestie i domysly? Z gory dzieki![]()