To czyli jak powinno sie to prawidlowo wykonac? Nie wystarczy danego zaworu ustawic w pozycji zamknietej i nastepnie wyregulowac luzu do tego zaworu?
To czyli jak powinno sie to prawidlowo wykonac? Nie wystarczy danego zaworu ustawic w pozycji zamknietej i nastepnie wyregulowac luzu do tego zaworu?
Wystarczy wyregulować uzywajac szczelinomierza i nie szukałbym tu większej filozofii.
Manual serwisowy opisuje to dokladnie tak samo![]()
Tak to prawda aczkolwiek dalej mam problem ze znalezieniem szklanek na zawory wydechowe dziś akurat miałem chwile i wyjąłem je rano wymiary: średnica zewnętrzna 24mm wysokość 36mm, a problem polega na tym , że dzwoniłem do inter carsu, inter teamu oraz do AD i nie mają (po świętach jeszcze w AutoPartnerze spróbuję ). Napisałem do kilku innych hurtowni internetowych i czekam na odpowiedź...Jeżeli chodzi o szklanki na ssącym to są w eleganckim stanie... wałki z tego co widzę już kto regenerował na 2 krzywkach reszta jest też w porządku.
A oto zdjęcie popychaczy wydechowych po lewej ta która najwidoczniej była wymieniana bo wałek akurat na niej widać, że był regenerowany a po prawej zużyta.
Jak zdobędę części zrobię fotki i opisze jak zrobić to samemu w domu. Wesołych świąt.
Zrobione! W serwisie Fiata za jedną sztukę popychacza chcieli 70zł niestety stan magazynowy wynosił 0. "Szklanki" kupiłem w "CerMotor" za komplet czyli 6szt na zawory wydechowe zapłaciłem z wysyłką 206zł(nr części ET3847). Silnik dużo lepiej pracuję i co najważniejsze nie ma już wkurzającego "stukania" po nagrzaniu się.
Zdjęcia nie najlepszej jakości, ale wyglądało to następująco:
Odkręcamy śruby od osłony przewodów wysokiego napięcia i ściągamy korek do wlewu oleju.
Wyciągamy kable wysokiego napięcia oraz odkręcamy zaznaczone śruby na imbus. (Nie pomylić przy montażu kolejności podpięcia przewodów raczej się to nie powinno wydarzyć bo przewody różnią się znacznie długością)
Gdy już ściągniemy pokrywę zaworów zabieramy się za odkręcenie śruby kontrującej regulację laski popychacza zaworów , następnie śrubę regulacji odkręcamy na full do oporu (powinno pójść palcami). Pamiętamy przy tym aby krzywka wałka rozrządu była u góry jak widzimy na zdjęciu z prawej strony.
OK krzywka jest u góry, a śruba od regulacji całkiem odkręcona, ale laska popychacza nie chcę wyjść??? Bez paniki musimy lekko wcisnąć zawór wtedy "konik" w który jest wkręcona śruba od popychacza poluzuję się i będziemy mogli wyjąć laskę popychacza a następnie palcem wypchniemy w duł "szklankę" zaworową. Ja w tym celu użyłem kilku przedłużek i nimi wcisnąłem lekko zawór. Następnie wkładamy w gniazdo nowy popychacz pamiętając przy tym aby go dobrze wysmarować olejem (najlepiej wszędzie). Laska popychacza nie będzie chciała nam wskoczyć do póki lekko nie wciśniemy ponownie zaworu.
Gdy popychacz oraz jego laskajest już na miejscu musimy ustawić "luz" zaworu (musimy mieć do tego szczelinomierz który będzie miał "listki" z wartością między 0.27 a 0.30 nie jest drogi kupicie go za około 20zł) SILNIK MUSI BYĆ CAŁKIEM ZIMNY! Szczelinomierz wkładamy pomiędzy popychaczem zaworu, a krzywką KTÓRA JEST U GÓRY!
Regulujemy oczywiście tą śrubą która jest w "koniku" wkręcając/wykręcając. Ja osobiście ustawiłem u siebie luz na 0.28. Gdy listek jest wsadzony pomiędzy szklankę, a krzywkę możemy zakręcić śrubę regulacji (ja to robiłem palcami) do oporu a następnie dokręcamy kontrę śruby regulującej.Dokręćcie ją z wyczuciem! Następnie wyciągamy listek od szczelinomierza oraz próbujemy go jeszcze raz wsadzić czy wejdzie z lekkim oporem czy nie będzie chciał wejść wcale, jeżeli listek nie chcę się wsunąć powtarzamy jeszcze raz regulację.
Następnie przechodzimy do kolejnych zaworów pamiętając, że musimy przekręcić wałem aby krzywka na kolejnym zaworze w który ewentualnie będziemy zmieniać popychacz zaworowy lub tylko go regulować MUSI BYĆ U GÓRY(wchodzimy do auta dajemy na luz i możemy przekręcić teraz wałem, aby krzywka na kolejnym zaworze była u góry. Ja osobiście jestem leniwy i odpiąłem sobie kabel który wychodzi od cewki do rozdzielacza zapłonu i po prostu zakręciłem rozrusznikiem tak, żeby krzywka była u góry na kolejnym zaworze)
OK. Udało nam się ustawić lub wymienić "szklanki" zakładamy pokrywę zaworów (warto mieć nową uszczelkę pod pokrywę) i skręcamy wszystko w odwrotnej kolejności.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Udało nam się zrobić tą "łatwiejszą" stronę więc co dalej? Bez obawy z kolejną częścią nie jest tak źle jak udało wam się z pierwszą dacie rady i z drugą.
Zaczynamy!
Rozpinamy opaski zaznaczone trójkątem następnie odkręcamy po lewej stronie kable od "masy" oraz ich uchwyt 3 śrubki na klucz 10.Po prawej odkręcamy dużą opaskę od przepustnicy następnie ściągamy te cienkie wężyki od podciśnień gdy jesteśmy już przy przepustnicy odkręcamy również mała śrubkę na imbus która trzyma przewód od odmy.Następnie odkręcamy lub rozpinamy opaski od tej "czarnej bańki" czyli odmy. Prócz tych dwóch węży znajdziemy przy niej od spodu jeszcze cienki przewodzik."Rąbem" zaznaczyłem 2 wtyczki do odpięcia od czujnika przy kablach wysokiego napięcia oraz od silniczka krokowego. Przy silniczku krokowym jest też jeszcze jeden wąż przy którym musimy zdjąć opaskę. Trzema małymi kółeczkami zaznaczyłem śruby które trzymają kolektor ssący - też musimy je odkręcić.
Wyciągamy i odkładamy na bok przewody wysokiego napięcia od świec. Oraz odkręcamy tą "dużą"(klucz 22) śrubę z przewodem która jest wkręcona w kolektor. Uwaga nie pogubić podkładek miedzianych/aluminiowych od tej śruby które są z obu jej stron jest to przewód od podciśnienia serwa (wspomagania hamulca) czyli mówiąc najprościej od hamulca.
Odkładamy na bok kolektor ssący który wyciągniemy z gumowych łączników. (UWAGA NIE ODKRĘCAMY PIERWSZEGO KOLANKA JAK WIDAĆ NA ZDJĘCIU GDZIE JEST GWIAZDKA JA ZROBIŁEM TO TYLKO DLATEGO, ŻE MUSIAŁEM ZMIENIĆ PRZEWÓD PALIWOWY OD LISTWY WTRYSKOWEJ!) za to musimy ściągnąć gumowe łączniki z pierwszego, trzeciego oraz szóstego kolanka, aby móc odkręcić śruby od pokrywy które są właśnie pod nimi.
Odkręcamy śruby od pokrywy zaworów oraz ją ściągamy.
Kolejno zmieniamy popychacze lub ustawiamy zawory jak było to opisane na początku. Co mogę jeszcze dodać... opaski które są na kolektorze/kolankach typu "click" rozpiąć łatwo można małym śrubokrętem co do zapięcia ich z powrotem jeżeli nie mamy specjalistycznego przyrządu, możemy użyć "kleszczy" lub kombinerek( kleszczemi znacznie lepiej) Mam nadzieje, że coś pomogłem.![]()