Wyciek z układu wspomagania

[sobiibos]

Cześć wszystkim, wczoraj jadąc do pracy straciłem wspomaganie, działało tylko jak silnik był na wysokich obrotach. Dziś wróciłem zobaczyć do auta i zauważyłem wyciek z okolic lewego reflektora (od strony kierowcy) niestety całość jest dość mocno zabudowana i nie udało mi się dojrzeć miejsca wycieku i tu mam do was pytanie co w tamtym miejscu może się znajdować co takowy wyciek mogło by spowodować. pompa wspomagania jest po drugiej stronie silnika a zbiorniczek na samym podszybiu. Jest tam jakiś rozdzielacz? niestety nigdzie nie udało mi się znaleźć odpowiedniego schematu instalacji. Alfa 166 2.0ts

[bocian]

eper - uklad kierowniczy wspomaganie itp
zapewne sa rysunki przewodow i calej reszty
zawsze to jakis ogolny widok

[marek230482]

Poszedł Ci klasycznie przewód wspomagania do chłodnicy oleju. To jest zakuwany przewód ale z powodzeniem można go zrobić na opaskach zaciskowych. Bez kanału będzie ciężko ale się da. Przewód w okolicach sanek jest aluminiowy/sztywny. A do chłodnicy (tam Ci pękło) i do kolumny elastyczny.

[sobiibos]

Patrząc na EPER nie widzę tam połączenia z chłodnicą oleju. Ale z tego co znalazłem to faktycznie Marek jak zwykle pewnie masz rację Jeśli chodzi o 166 to jesteś Alfą i Omegą i to bez zbędnego wazeliniarstwa to pisze. Teraz pytanie czy bez płynu w układnie będę mógł próbować dojechać do domu? jakieś (60km) bo nie chce zostawiać auta u mechanika i nie chodzi tu o $ ale nie ufam im.

[marek230482]

Napisze tak. Nie wolno jeździć bez płynu wspomagania bo możesz zatrzeć pompę. Ale.... ja też miałem taką sytuację na drodze. Przeliczyłem szybko koszt ewentualnych konsekwencji i wyszło mi taniej zaryzykować dojechałem do domu (trochę mniej bo z 40km), naprawiłem, zalałem nowy dobry płyn i nic się nie stało.

To jest prawie pewne że strzelił Ci ten przewód bo prędzej czy później wszystkim puszcza. A co drugiemu już się poci Kupujesz zwykły przewód hydrauliczny w oplocie płóciennym (wewnętrzna osnowa) i solidne opaski zaciskowe. Szlifierką opindalasz ten kołnierz co został i nasadzasz na rurkę wąż. Można to zrobić na aucie.

[QBA]

Moze nie pekł tylko zsunął sie z krućca chłodnicy bo tam nie jest zakuwany, tez mialem taka sytuację wymieniłem opaske na inną i juz kilka lat spokój.