problem z paliwem, chyba

[fromherotozero]

Witam, pacjent 156tka 2.0ts 00r, od pewnego czasu, w sumie od kiedy sie tak chlodno zrobiło to nie chce chodzic na benzynie, znaczy jak juz jakos wkrece ponad te 3-4tys to tak idzie bo musi powiedzmy, ale do 3 tys to ciezko ja ogarnac, szarpie raz dostanie mocy pozniej znów szarpniecie. Na poczatku wystepowało to tylko na zimnym silniku, teraz na ciepłym takze. Co ciekawe obrroty spadaja prawie ze do zera ale auto nie gasnie, oby na 2 gary chodziło. Z odpalaniem nie ma problemu, zawsze od strzała. Co ciekawe na gazie tez to nie jest szczyt moich marzen ale jest o niebo lepiej, jak tylko pochodzi 30 sek na benzynie, odpalam awaryjnie na gazie i w miare chodzi. I teraz pytanie do was, od czego zaczynac diagnostyke? No nasuwa sie pompa paliwowa, ew listwa. niby na gazie jest lepiej ale to tez nie to czyli chyba nie mozna wykluczyc problemu swiece/kable/cewki bo juz latem dawaly o sb znac tzn na jalowym jak dalem w podloge to takie chwilowe zdlawienie i lekkie pierdniecie i dopiero obroty rosły, co o tym sadzice panowie?

[Gracekk]

Sądzę byś pierw podpiął się pod komputer i zobaczył co w trawie piszczy

[fromherotozero]

tak tez uczyniełem, FRA i Integrator sondy lambda, gdy usune pojawiaja sie znów. Co ciekawe lambda na benzynie stoi na 22mV a jak przełacze na gaz to pracuje powiedzmy ze dobrze, znaczy ta sinusoida taka nie idealna ale od 200mV do ok 800mV sie wacha. Sprawdziełm swiece czy nie ma pekniec i w cewkach oczysciłem styki. Na jakie dane jeszce patrzec jak podepne kompa? Gdzies w ktoryms temacie czytałem ze zle ustawiony gaz potrafi przestawic cała mape od benzyny.. co o tym myslicie?

[fromherotozero]

pozmoze ktos?

[Gracekk]

Z tego co czytałem to gaz potrafi rozjechać mapę dla benzyny. Lambdę sprawdzałeś na zimnym silniku czy na ciepłym ? Generalnie sinusoida powinna cyrklować od 100-900 mV. Zrób może logi i wstaw je tu, ktoś kto to ogarnia może je rozszyfruje.

[fromherotozero]

Lambda oczywiscie na ciepłym, ciekawe ze na benzynie stoi a na gazie raczej ok. no jakis sens to ma.. powiedzmy auto dostaje za mało/za duzo benzyny lambbda to odbiera w spalinach ale ecu nie moze tego poprawic ze wzgledu na rozjechana mape dlatego lambda stoi na najnizszym zakresie i takie bledne kolo.. jeszcze jedno pytanie, wtryskiwacze wymienie pod blokiem czy raczej do "specjalisty"?

[Piotriix]

Od jazdy na PB i kasowania adaptacji jak już będzie ok to LPG do regulacji bo to LPG rozrabia

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[fromherotozero]

w sensie jezdzic na benzynie i co jakis czas adaptacje robic tak? i potem regulacja gazu? czyli nie szukac juz raczej zadnej usterki mechanicznej?

[Piotriix]

Skasować adaptację jakimś programem ,pojeżdzić jakiś czas na PB a jak wszystko będzie ok to regulacja LPG.