Witam jak w temacie. Na dzień dobry powiem że sprzegło wymienione bo sie skonczylo jakieś 20 tyś temu. Może i tak może nie nie , nie wiem aczkolwiek czasem, jak jest w porzoądku to jest ale podczas jazdy czasami sprzęgło przy wciskaniu tak jak by ocierało o coś, taki jak by miało przeskok, nacisne kilka razy i zanika to, idzie gladziutko. Sprzęgło normalnie chodzi leciutko, łapie tak jak się należy, biegi wchodzą ok. Nie wiem czego to wina ? wysprzęglik czy zapowietrzenie czy ta spręzyna czy to wahadelko pdobno jest jakieś, czy plyn ? autkiem jezdze 3 lata plynu nie wymienialem w sumie jeszcze jak tak mysle teraz. Luzu na pedale praktycznie nie ma. Minimalny dosłownie. Przy wymianie własnie nie kojarze ale podejzewam ze nie byl wysprzeglik wymieniony.
Z gory dziękuję za odpowiedź.Alfa GT !.9 jtd. 150 km.
![]()