Pomocy! Dziwne buczenie w czasie jazdy - 2.5 V6

[leszon]

Pomocy!

Od dwóch dni usiłuję zlokalizować źródło niepokojącego dźwięku, który wydaje moja Alfa.
Chodzi o dziwne, okresowe, basowe buczenie słyszalne w trakcie jazdy, którego częstotliwość zależy od prędkości.

Link do nagrania:
https://soundcloud.com/leszek-klupi-...-strange-noise

Najlepiej słyszalne jest podczas podczas zwalniania 1:10 - 1:30.

Na początku wydawało mi się że może to być spowodowane oponami i nadkolami mocno oblepionymi śniegiem, dlatego pojechałem dziś na myjnię. Nagranie jest już po, na "czystych" oponach, co eliminuje to źródło problemu.

Z innych poszlak, to kiedy wracałem wczoraj z pracy, jeden z kierowców jadących za mną zaświecił mi długimi, a następnie zrównał się ze mną i chciał mi coś przekazać. Niestety przymarzła mi szyba i nie byłem w stanie jej opuścić i usłyszeć co takiego zauważył.

Później oglądałem samochód od tyłu, ale nic niepokojącego nie zauważyłem.

Z innych rzeczy to wyczułem dzisiaj w samochodzie woń takiej chemicznej spalenizny. Może to po prostu zbieg okoliczności i jest kompletnie nie związane z tymi dziwnymi dźwiękami, a może to jakaś wskazówka.

Proszę Was drodzy Alfaholicy poratujcie informacją co to może być...

[kubusar146]

jedź na kanał i prześwietl tłumik od początku do końca sprawdź stan gum i czy nie ma pęknięć ani nie szczelności

[Piotriix]

Łożysko kolego

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[leszon]

jedź na kanał i prześwietl tłumik od początku do końca sprawdź stan gum i czy nie ma pęknięć ani nie szczelności

Jak w takim razie wytłumaczyć to że na postoju, nawet przy gazowaniu jest wszystko ok, a w trakcie jazdy, na jałowych obrotach jest to w sumie najbardziej słyszalne?

Łożysko kolego

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Możliwe że tak nagle, właściwie z dnia na dzień?

[Piotriix]

Łożysko koła

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[leszon]

Ma to jakiś sens, ale żeby przy niecałych 160 tysiącach kilometrów przebiegu? Troszkę słabo... To się wymienia parami - od razu całą oś? Coś się robi przy okazji?

[Piotriix]

Nie trzeba wymieniać parami.
Czy po 160 tyś jest to możliwe? No pewnie ,że jest -parę setek na żle wyważonym kole i po ptokach,jedno zdrowe j..e w krawężnik i po ptokach.

[leszon]

piotriix, w każdym razie dzięki za pomoc. Podjadę w tygodniu do warsztatu i zobaczę czy potwierdzą diagnozę.

[kubusar146]

hmm u mnie jak padło łożysko przy kole to felga robiła się gorąca sorka za trefną diagnozę ale nie doczytałem do końca ;p

[leszon]

Byłem dzisiaj w warsztacie. Okazało się że przerdzewiał kielich amortyzatora (konkretnie prawy tył). Osunął się i ociera oponę.
Dziwna sprawa, bo amortyzator ze sport packa, zamontowany od nowości, przez 160 tysięcy kilometrów zachował jeszcze ponad 70% sprawności. Natomiast nie sprostał próbie czasu i zeżarła go rdza.
Oj Alfunia, Alfunia...
Trzeba się będzie wykosztować na nowe Bilsteiny B6...