To sie mylisz zadzwon sobie do Polcaru lub do Nagorskich to ci potwierdzam
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
To sie mylisz zadzwon sobie do Polcaru lub do Nagorskich to ci potwierdzam
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
@irek nie kompromituj się już, ani Nagórskich. Bo jak to ktoś od nich przeczyta to Ci pozew wytoczą.![]()
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Temat mojej Franczeski:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...gon_goora.html
Mam do was pytanko małe, bo dzisiaj zajrzałem do swojej Belli, żeby sprawdzić w jakim stanie są u mnie klapy wirowe.
Poprzedni właściciel twierdził, że usuwał klapy wirowe, jednakże okazało się, że cały układ jest, łącznie ze sztangą u góry.
Chciałem więc sprawdzić, czy chodzą, odpaliłem silnik, żonka dodawała gazu a ja obserwowałem - okazuje się, że ani sztanga ani klapy w ogóle nie chodzą. Czy istnieje więc możliwość, że klapy zostały po prostu wywalone z softu? Nie wygląda na to, jakby puszczały ale ewidentnie nie chodzą.
Czy może chodzą one dopiero pod obciążeniem, a na luzie nie?
99% klapy nadal znajdują sie w kolektorze.Prawdopodobnie rozłączony wodzik od sterownika.Jeżeli objawy typu szarpanie dymienie przy odpalaniu nie wystepuja to wszystkie klapy sa w jednej pozycji.Dla swietego spokoju rozebrac kolektor usunac klapy wraz z wodzikiem i uszczelnic powstałe otwory.Nie trzeba nic grzebac w kompie.Komputer nadal daje sygnal do sterownika ten wykonuje prace ale nie ma fizycznego połączenia z klapami.
Witam, mam problem z odpalaniem na zimnym. Świece sprawdzone, wszystko gra, a odpala źle. A gdyby tak na próbę odpiąć klapy od cięgna które nimi steruje ? Pozostaną one fizycznie w silniku, sterownik będzie ruszał cięgnem , a klapy tak czy siak pozostaną otwarte. Jest sens takiego zabiegu ?![]()