Falowanie obrotów, stuki?, brak mocy...

[kobielczak]

Tak. Auto kupiłem ponad 4ry lata temu. Kupiłem i wymieniłem świece na nowe oraz jedną cewkę. Robili mi to w serwisie Auto-Ital w Katowicach.

Nie długo później zamontowałem LPG i cały czas auto mi jeździło bez problemów.
Dzisiaj zabieram się za wymianę świec. Płaciłem 230zł za komplet w Inter-carsie.
Od razu podmienię cewki i przełożę na inne cylindry.
Jak są liczne cylindry? 2 i 3 ci to który to?

Salatin - nie strasz mnie brakiem kompresji.. Auto jak się nagrzeję to trochę lepiej jedzie i wydaje mi się, że wraca moc..
Nigdy samochod mi sie nie przegrzał...

[criss2007]

Jak są liczne cylindry? 2 i 3 ci to który to?

http://www.forum.alfaholicy.org/166/...ow_3_0_6v.html

[kobielczak]

Podziękował. W takim razie - zbieram się do kolegi. Wymieniam dziś świece i przekładam cewki. Zobaczymy jak to zadziała....

[Majkelek]

Podziękował. W takim razie - zbieram się do kolegi. Wymieniam dziś świece i przekładam cewki. Zobaczymy jak to zadziała....

Zobacz jak będą wyglądały świece, zwłaszcza na tych cylindrach, na których pokazywało błąd. Fajki cewek możesz sprężonym powietrzem przeczyścić, no i podmień jak pisałem wyżej. Daj znać jak tam dalej.

[kobielczak]

Panowie i Panie wydarzyła się rzecz niesamowita. Nie wiem czy śmiać się czy płakać ale po... kilku latach użytkowania Juli, ona zadała mi cios nożem w serce. (Dbałem o nią lepiej niż o siebie...).

Ale do rzeczy:

Odkręciłem pokrywę z przedniej głowicy, odkręciłem środkową cewkę (może nie tyle co odkręciłem ale.. ją wyciągnąłem razem z wbitą świecą).
Cewka stopiona, gwintu w głowicy na śrubę nie ma. Zobaczcie sami i poradźcie co robić, co się mogło stać, dlaczego i co dalej?


Tak wygląda cewka:



A tak wygląda świeca zgnieciona z obu stron (stara i nowa). Oczywiście nie wkładałem nowej - bo nie ma gwintu

[Chyzioslaff]

jakbym miał zgadywać to bym powiedział że ktoś nie dokręcił świecy ta pod wpływem dużego ciśnienia przy zapłonie wykręciła się i dochodziło do częściowego zapłonu już poza głowicą. Miałoby to sens biorąc pod uwagę brak gwintu w głowicy, spaloną cewkę oraz problemy o których pisałeś. Rozumiem że sama cewka była do pokrywy przykręcona na te 4 śruby? Co do tego co dalej. Najlepiej byłoby głowicę zdjąć i dać do regeneracji gwint. Patentów jest wiele. Można wkręcić sprężynkę albo tuleję z gwintem. Można też napawać ten gwint i odtworzyć od nowa. Ale biorąc pod uwagę skuteczność poprzednik propozycji ta jest nie opłacalna, ryzykowna i bez sensu. Oczywiście zakładając że otwór nadaje się do tulejki albo sprężynki. Dobry fachowiec może to zrobić na aucie ale zawsze jest ryzyko że do cylindra dostaną się opiłki.

[kobielczak]

Nikt przez 4ry lata nie wykręcał świec. Cewka wygląda na stopioną, tak jakby przeszło przez nią wysokie napięcie. Obawiam się, że mógły się dostać kawałki gwintu do komory silnika

Mi się wydaję, że mógł pęknąć zawór, który uderzył w świece. Jest to możliwe? Nie mam kamery ani nic takiego, aby zaglądnąć do środka silnika. Nie wiem w jakim stanie jest motor.

[Chyzioslaff]

Teoria jest taka że jeśli świeca jest dobrze dokręcona(z odpowiednim momentem) nie ma prawa się odkręcić sama podczas pracy silnika. Tyle teorii. Nie wykluczone że zajęło jej to 4 lata. Takie odkręcanie się. Nie ma możliwości żeby urwany zawór tak walnął w świece żeby ją wyrwać. tłok i głowica są dużo miększe niż świeca więc zawór by się wbił w tłok albo koło świecy w głowicę. Poza tym silnikiem byś już nie zakręcił. Wydaje mi się że to co wcześniej napisałem jest najbardziej prawdopodobne. cewkę stopił płomień/wysoka temperatura od zapłonu który powstał już poza głowicą. Miałem podobny przypadek w motocyklu. też fajko-cewki, wtrysk i nie dokręcona świeca. Wyglądało bardzo podobnie z tym że właściciel szybko się zorientował że coś nie halo bo na postoju miał moto i szybko zgasił. Gwint się udało zreanimować tulejką bez ściągania głowicy bo wyrwało tylko 2 zwoje z góry. Tam fajko-cewki nie są przykręcone więc wyrwało cewkę z gniazda i to uratowało silnik. U Ciebie podstawowe pytanie jest czy otwór nadaje się jeszcze do wkręcenia sprężynki lub tulejki.

- - - Updated - - -

Jeśli do cylindra dostały się kawałki gwintu to albo już dawno są w wydechu albo pięknie wklepane w tłok albo głowicę. Najlepiej by było otworzyć silnik ( przynajmniej tą głowicę) i zobaczyć co jest co. Ale jeśli otwór na to pozwoli można zregenerować gwint na aucie i liczyć że będzie ok. Jeśli nie to wtedy czapka do góry.

- - - Updated - - -

Poza tym elektroda starej świecy nie jest mechanicznie uszkodzona więc od strony cylindra nic jej nie pomagało wyjść poza ciśnieniem.

[kobielczak]

Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Pierwszy raz coś takiego widzę. Nie wiem w jakim stanie jest głowica w środku. Nie ściągałem jej.

Stara świeca jest z dwóch stron "sklepana". Z jednej jak i drugiej strony. Elektroda tez jest "zgnieciona"...

[Chyzioslaff]

Po samych zdjęciach i tym co piszesz ciężko coś podpowiedzieć. Najlepiej byłoby zdjąć głowicę i wszystko sprawdzić. Z mojego doświadczenia wynika że bardzo mało prawdopodobne żeby coś się stało w samym cylindrze poza uszkodzeniami przez kawałki gwintu. Można zmierzyć ciśnienie odpowie to na kilka pytań. Wszystko zależy od podejścia. Jak masz kasę to się nie zastanawiaj tylko głowica do góry i wszystko stanie się jasne. Jak finansowo słabo i zakładając że otwór nadaje się do sprężynki lub tulejki to zrobiłbym regenerację na aucie i jeśli to by nie rozwiązało problemu to dopiero głowica do góry.Gorzej nie będzie a jeśli Twoja bella odwzajemnia miłość to może uda się to zrobić mniejszymi kosztami.