Odświeżę trochę temat, mam u siebie taką sytuację, po podłączeniu kompa sprawdzam ładowanie i czasami pokazuje mi 13,6 (maksymalnie) jak np, włączę radio trochę spadnie itd, wiadomo ładowanie za niskie, ale czasami ładowanie spadnie nawet do 12,4 v i po dodaniu gazu wzrasta powyżej 13v ale często oscyluje w granicach 13,2v kontrolka ładowania nie zapala się nawet jak spadnie do tak małego poziomu, żarówka w liczniku oczywiście jest bo po przekręceniu zapłonu kontrolka widnieje na wskaźnikach po odpaleniu gaśnie, jak wiadomo w 2.4 jtd wyciągnąć alternator to masakra i tak pomyślałem, że może wystarczy wymienić sam regulator napięcia ? Bo patrząc od spodu jest to jak najbardziej wykonalne a i roboty dużo mnie![]()



Odpowiedz z cytatem
.Założyliśmy drugi akumulator i sytuacja ta sama, kontrolka nadal się świeci. Czy ktoś z może mi powiedzieć co dzieje. Chciałam zaznaczyć ze jestem laikiem jeżeli chodzi o budowę samochodów, chodzi mi raczej o to na co mam się ewentualnie przygotować.Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pozdrawiam serdecznie wszystkich kochających alfy 
