[33] Korektor siły hamowania

[jackrussell]

LUC GPV1068 - indeks korektora TRW w IC
60564894 - oryginalny w serwisie

[JacekK]

Wracając do postów z początku tematu to wyrzucenie tego korektora nie jest do końca złym pomysłem, ale na pompie zastosowałbym małe korektory przepływu na tylne obwody jak np w fordzie fieście Mk3.

Hmm, wydaje mi się, że takie rozwiązanie nic nie daje. Sens korektorów jest taki, żeby regulować siłę hamowania w zależności od aktualnego obciążenia tylnych kół. Np. dwa skrajne przypadki:
1. Hamowanie na asfalcie => przód nurkuje => tylne koła są odciążone => korektor ogranicza hamowanie tyłu.
2. Hamowanie na śniegu => nurkowania nie ma => przyczepność tyłu jest zbliżona do przodu => korektor daje pełne ciśnienie na tył.
Jeśli zrobić to bez regulacji - na sztywno - to albo na suchym asfalcie będą się blokować tylne koła, albo na śniegu będą ciągle hamować tylko przednie, bo zanim tylne złapią to przód będzie już zablokowany. Poza tym jest chyba jeszcze do uwzględnienia kwestia różnicy wydajności samych hamulców tarcze przód vs. tarcze tył albo tarcze przód vs. bębny.
Fakt, że to wszystko czysta teoria, a tu jeszcze pytanie jak to wygląda w praktyce

[jacho]

Hmm, wydaje mi się, że takie rozwiązanie nic nie daje. Sens korektorów jest taki, żeby regulować siłę hamowania w zależności od aktualnego obciążenia tylnych kół. Np. dwa skrajne przypadki:
1. Hamowanie na asfalcie => przód nurkuje => tylne koła są odciążone => korektor ogranicza hamowanie tyłu.
2. Hamowanie na śniegu => nurkowania nie ma => przyczepność tyłu jest zbliżona do przodu => korektor daje pełne ciśnienie na tył.
Jeśli zrobić to bez regulacji - na sztywno - to albo na suchym asfalcie będą się blokować tylne koła, albo na śniegu będą ciągle hamować tylko przednie, bo zanim tylne złapią to przód będzie już zablokowany. Poza tym jest chyba jeszcze do uwzględnienia kwestia różnicy wydajności samych hamulców tarcze przód vs. tarcze tył albo tarcze przód vs. bębny.
Fakt, że to wszystko czysta teoria, a tu jeszcze pytanie jak to wygląda w praktyce

z tym hamowaniem na śniegu to nie teges, to jest zwykłe mechaniczne ustrojstwo, nie rozróżnia śniegu od asfaltu, zachowanie korektora jest raczej wymuszone obciażeniem tylnej belki a w poślizgu tego brakuje, sprawdzałem dzisiaj na śniegu bez obciążenia i w miarę wciskania pedału hamulca po prostu blokują się wszystkie koła (z tyłu bębny) ale najpierw łapie przód trakcja jak najbardziej poprawna bez ujeżdżania tyłu na którąś stronę, ale z ładunkiem w drodze powrotnej (goły silnik V6 od forda) delikatnie wyczuwalna szybsza reakcja tylnych hamulców, ale po dociśnięciu blokują się wszystkie i tył zaczyna lekko ujeżdżać na bok tylko pytanie czy decyduje o tym ów korektor czy po prostu ładunek

[JacekK]

z tym hamowaniem na śniegu to nie teges, to jest zwykłe mechaniczne ustrojstwo, nie rozróżnia śniegu od asfaltu, zachowanie korektora jest raczej wymuszone obciażeniem tylnej belki a w poślizgu tego brakuje, sprawdzałem dzisiaj na śniegu bez obciążenia i w miarę wciskania pedału hamulca po prostu blokują się wszystkie koła (z tyłu bębny) ale najpierw łapie przód trakcja jak najbardziej poprawna bez ujeżdżania tyłu na którąś stronę, ale z ładunkiem w drodze powrotnej (goły silnik V6 od forda) delikatnie wyczuwalna szybsza reakcja tylnych hamulców, ale po dociśnięciu blokują się wszystkie i tył zaczyna lekko ujeżdżać na bok tylko pytanie czy decyduje o tym ów korektor czy po prostu ładunek

Hmm, no więc sam piszesz że to mechaniczne ustrojstwo reaguje na obciążenie belki, a to właśnie obciązenie belki zmienia się w zależności od tego jak mocno hamujesz.
Co do Twojego przykładu to uciekanie tyłu na bok jest spowodowane niczym innym jak różnicą w przyczepności lewych i prawych opon i tyle. A skąd ta różnica to już kwestia przeanalizowania tysiąca zmiennych. Reszta, z tego co opisałeś wskazuje na względnie poprawne działanie korektora - dociążyłeś tył, tył zaczął łapać trochę wcześniej, jednocześnie nie zablokował jako pierwszy.

[Strzala_1]

chlopaki na allegro jest korektor sily hamowania nowy do 33 co wy tak szukacie w jakichs diamentach bo za drogo to wsio
http://allegro.pl/oryginalny-korekto...363727102.html

to ze ktos pisze sw nie znaczy ze jest napewno inny kazdy jest taki sam w 33

[redziar]

odświezę kotleta z 2010r padł mi korektor siły hamowania w 33 1,7IE nigdzie nie mogę go dostać ani w serwisie ani w sklepach, wprawdzie znalazłem na my-alfa jednak za 200euro cena troche wygurowana. Moze wie ktos gdzie mozna by było jego dostać? nr. katalogowy 60501737