Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 44

Temat: [146] Obroty

  1. #21
    Użytkownik Znawca Avatar Wujek
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    Alfa Romeo 156 2.0 16V TS
    Postów
    1,303

    Domyślnie

    Miedziak, rozwiązałeś problem?
    Alfa Romeo rządzi i wymiata na ulicach świata. Gniecie diesle i auta D.
    Alfa Romeo 155 2.0 16V TS '97 - była
    Alfa Romeo 156 2.0 16V TS '98 - była
    Renault Laguna III 2.0 T '08 - była
    Dodge Caliber 2.0 CVT '07 - był
    Renault Laguna 2.0 dCi '12 - jest
    Lancia Delta 1.4 TB '09 - była
    Alfa Romeo GT 2.0 JTS '04 - jest

  2. #22
    Vito74m
    Gość

    Thumbs up :)

    vitam

    Jesli chodzi o falowanie obrotow to oczywiscie nie wina lozyska dociskowego moze to byc (silnik krokowy, zanieczyszczony filtr powietrza!!, lub przeplywomiez powietrza-w jego przypadku gdy bedzie zanieczyszczony wlasnie tak sie bedzie na 100% dziac, bedzie on poprostu do komputera przesylal nieprawidlowe danie i obroty wtedy powinny falowac w przedziale miedzy 700 a 1200 min dzieje sie tak dlatego ze, komputer na biezaco zmienia wartosci mieszanki paliwa z powietrzem na podstawie mylnych danych, oczywiscie bez wzgledu na to czy mamy wcisniete czy puszczone sprzeglo. Jesli obroty spadaja przy wciskaniu sprzegla a gdy na luzie puscimy to wzrastaja to lozysko oporowe mamy w katastrofalnym stanie, ale wtedy wyraznie powinnismy go slyszec!! radze wymieniac nim zniszczy sloneczko. Koszt lozyska okolo 70 zeta a sprzeglo kompletne okolo 360. A gdy obroty znacznie spadaja na luzie po puszczeniu sprzegla i nie jest to zima i dopiero zapalone auto, to najczesciej jest to wina ciezko pracujacej skrzyni z powodu niskiego stanu oleju, lub jego braku .Moze sie tez zdazyc tak, ze pada nam ktores lozysko w skrzyni i np na luzie przy wcisnietym sprzegle jest cisza a jak puscimy sprzeglo cos szelesci i zezi z predkoscia dopasowana do obrotow silnika, najczesciej mozna z tym jezdzic wieki. bo koszt lozyska takiego typu to jakies 30 zeta a rozebranie skrzyni przez mechanika itd. to juz znacznie wieksza impreza. Aha i jeszcze jedno temperatura powietrza dolotowego jest terz mierzona przed przepustnica wiec jesli te dane beda bledne tez bedzie problem z plynnoscia wolnych obrotow. Pozdraviam
    Ostatnio edytowane przez Vito74m ; 06-05-2009 o 16:53

  3. #23
    william1985
    Gość

    Domyślnie

    Ja mam następujący problem. Na biegu jałowym, niezależnie czy na postoju czy w trakcie jazdy, obroty szaleją od 1500 do 2000 obr/min (zarówno na benzynie jak i LPG).
    Wymontowałem i wyczyściłem silnik krokowy. Następnie sprawdziłem czy działa, zmierzyłem opór obu uzwojeń (oba miały 17 Ohm) oraz podałem napięcie z bateryjki 4.5 V (wykonywał ruchy w zamykające i otwierające). Dziwne jednak wydaje mi się to, że jego pozycja wyjściowa jest niedomknięta, czy to normalne? Nie wiem czy inwestować w nowy, czy jest jakiś sposób aby na 100% zdiagnozować obecny? Nie podejrzewam ani przepustnicy (jest nówka) ani innych czujników. Oznaczenie mojego krokowca: Bosch 0 280 140 553.
    Jakieś pomysły ?

    Pozdrawiam.

  4. #24
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał william1985 Zobacz post
    Dziwne jednak wydaje mi się to, że jego pozycja wyjściowa jest niedomknięta, czy to normalne? Nie wiem czy inwestować w nowy, czy jest jakiś sposób aby na 100% zdiagnozować obecny? Nie podejrzewam ani przepustnicy (jest nówka) ani innych czujników. Oznaczenie mojego krokowca: Bosch 0 280 140 553.
    Gdyby zawór regulujący dopływ powietrza a sterowany właśnie przez silniczek krokowy był zamykany do przysłowiowego zera to nigdy nie dało by się uruchomić silnika z racji zerowego dopływu powietrza. Ta szczelinka jest zawsze i raz jest większa, kiedy do utrzymania konkretnych obrotów biegu jałowego jest potrzebne więcej powietrza i mniejsza w odwrotnej sytuacji ale nigdy zamknięta na 100%. Podczas jazdy ilość zasysanego powietrza reguluje przepustnica i wtedy pozycja silniczka krokowego nie ma znaczenia. Po Twoich testach "krokowiec" wydaje się być sprawny.

    W sprawie falujących obrotów to przyczyn może być dużo. Od zapchanego filtra powietrza poprzez nieszczelny układ dolotowy, uszkodzony silniczek krokowy, uszkodzony przepływomierz, brudną przepustnicę, uszkodzony czujnik temperatury zasysanego powietrza, przytkana odmę aż do uszkodzonego wariatora, chociaż ta opcja nigdy do mnie nie trafiała bo falujące obroty to raczej problemy ze składem mieszanki (przepływka, czujniki itp) lub z wyrównaniem ciśnienia w komorze korbowej (odma). Niestety, podejrzewam, że nie da się każdego przypadku rozważać identycznie. Trzeba po kolei eliminować problemy.
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  5. #25
    william1985
    Gość

    Domyślnie

    Racja, to logiczne co napisałeś. Zapomniałem, że przecież przepustnica na biegu jałowym jest zamknięta . Wydaje mi się, że usterka przepływomierza albo czujnika temp. zasysanego powietrza nie są możliwe, gdyż wtedy zapaliłaby się kontrolka wtrysków na zegarach. Przepustnicę myłem jakieś 10 tys. km temu. Nieszczelny układ dolotowy? Możliwe ale wtedy przy jeździe obroty nie byłyby chyba płynne. A u mnie podczas jazdy jest super i tylko na jałowym falują. O wariatorze wolę nawet nie myśleć ...

  6. #26
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Cytat Napisał william1985 Zobacz post
    Nieszczelny układ dolotowy? Możliwe ale wtedy przy jeździe obroty nie byłyby chyba płynne. A u mnie podczas jazdy jest super i tylko na jałowym falują. O wariatorze wolę nawet nie myśleć ...
    Dokładnie tak - podczas normalnej jazdy, tj z otwartą przepustnicą ilość zasysanego powietrza jest na tyle duża, że taka nieszczelność może być niezauważalna. Podczas pracy na biegu jałowym, kiedy zapotrzebowanie na tlen jest znacznie mniejsze nieszczelność może wprowadzać poważny błąd, który objawiać się będzie właśnie falowaniem lub nierówną pracą. Kwestia oczywiście jak duża to nieszczelność - na pewno niczemu nie zaszkodzi sprawdzenie i przeczyszczenie powierzchni styku wszystkich przewodów w układnie dolotowym, poczynając od obudowy filtra powietrza. Wariatora czepił bym się na samym, szarym końcu.

    Awaria przepływomierza albo czujnika temp. zasysanego powietrza nie generuje błędu permanentnego, tylko chwilowy co nie jest sygnalizowane świecącą kontrolką wtrysku
    Ostatnio edytowane przez aquarius01 ; 14-05-2009 o 12:10
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  7. #27
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    Cytat Napisał Vito74m Zobacz post
    vitam

    Jesli chodzi o falowanie obrotow to oczywiscie nie wina lozyska dociskowego moze to byc (silnik krokowy, zanieczyszczony filtr powietrza!!, lub przeplywomiez powietrza-w jego przypadku gdy bedzie zanieczyszczony wlasnie tak sie bedzie na 100% dziac, bedzie on poprostu do komputera przesylal nieprawidlowe danie i obroty wtedy powinny falowac w przedziale miedzy 700 a 1200 min dzieje sie tak dlatego ze, komputer na biezaco zmienia wartosci mieszanki paliwa z powietrzem na podstawie mylnych danych, oczywiscie bez wzgledu na to czy mamy wcisniete czy puszczone sprzeglo. Jesli obroty spadaja przy wciskaniu sprzegla a gdy na luzie puscimy to wzrastaja to lozysko oporowe mamy w katastrofalnym stanie, ale wtedy wyraznie powinnismy go slyszec!! radze wymieniac nim zniszczy sloneczko. Koszt lozyska okolo 70 zeta a sprzeglo kompletne okolo 360. A gdy obroty znacznie spadaja na luzie po puszczeniu sprzegla i nie jest to zima i dopiero zapalone auto, to najczesciej jest to wina ciezko pracujacej skrzyni z powodu niskiego stanu oleju, lub jego braku .Moze sie tez zdazyc tak, ze pada nam ktores lozysko w skrzyni i np na luzie przy wcisnietym sprzegle jest cisza a jak puscimy sprzeglo cos szelesci i zezi z predkoscia dopasowana do obrotow silnika, najczesciej mozna z tym jezdzic wieki. bo koszt lozyska takiego typu to jakies 30 zeta a rozebranie skrzyni przez mechanika itd. to juz znacznie wieksza impreza. Aha i jeszcze jedno temperatura powietrza dolotowego jest terz mierzona przed przepustnica wiec jesli te dane beda bledne tez bedzie problem z plynnoscia wolnych obrotow. Pozdraviam
    Ciekawy wykład - wprawdzie obroty mi nie falują (na razie), jednak przyznam, że przeczytałem ten "referat" z zainteresowaniem. Dowiedziałem się przy okazji o pewnej dolegliwości swojego bolidu - co potwierdziło moje wcześniejsze podejrzenia - jednak, jak sam napisałeś można jeździć z tym wieki więc na razie odpuszczę sobie wizytę u mechanika.
    Ostatnio edytowane przez as ; 14-05-2009 o 11:40
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  8. #28
    william1985
    Gość

    Domyślnie

    A co do mojego problemu to rozwiązałem go dzisiaj.
    Rozkręciłem cały dolot powietrza (wcześniej nie zauważyłem, że obudowa filtra powietrza ma dwie luźne śruby...) i wyczyściłem przepustnicę. Odkręciłem ponownie regulator biegu jałowego (bo tak to się nazywa, w naszych Alfach silniczka krokowego nie ma ) i ponownie go przepłukałem, wysuszyłem i zmierzyłem opór uzwojeń (15 i 17 Ohm więc idealnie ). Po skręceniu wszystkiego odpaliłem auto (wcześniej jeszcze zdjąłem klemę żeby wyzerować komputer) i odczekałem aż włączy się chłodnica. Na początku obroty stały na 1300 a później powoli zeszły do 1000 i wreszcie do ok. 900 obr/min. Idealnie .

  9. #29
    Administrator ds. moderatorów Quadrifoglio Verde Avatar 75andrew155
    Dołączył
    05 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    155 V6 1996 .r 155V6 1995r 3.0 12V
    Postów
    11,237

    Domyślnie

    Cytat Napisał puotek Zobacz post
    Ja jestem w trakcie wymiany rozrządu z wariatorem, więc jeśli to pomoże to dam znać
    To napewno nie wariator , bo takie historie są również w boxerku

    Alfa Romeo 75 Turbo 1987
    alfa Romeo 75 Turbo America 1990
    Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
    Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
    Alfa Romeo 155 V6 1996
    Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995

  10. #30
    Administrator weteran Maniak resoraków Avatar Krzyśko
    Dołączył
    07 2008
    Mieszka w
    Kuryłówka
    Auto
    159 SW 1.9 JTS 2006r., 147 1.9 JTD 2004r.
    Postów
    958

    Domyślnie

    U mnie tez wystepuje problem z falujacymi obrotami ale bedac na komputerze nie wykazalo zadnych bledow, takze to nie jest wina zadnyc czujnikow czy tez silniczka krokowego (moim zdaniem), wariator raczej tez nie ma nic do tego bo wymienialem go przy wymianie rozrzadu i jest dalej tak samo, przepustnica wyczyszczona i dalej nie pomaga. Problem nie wystepuje ciagle ale raz na jakis czas, czasami bywa tak ze jak gdzies jade w dluzsza trase to przy kazdym dojezdzaniu do skrzyzowania obroty faluja a nieraz jest tak ze poprostu sie nic nie dzieje. Denerwujace jest to ale juz mi sie skonczyly pomysly jak to mozna naprawic.
    159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
    147 1.9 JTD 8V 2004r.

Podobne wątki

  1. Obroty do 3 tyś w w 166 2.4 jtd 20v
    Utworzone przez PinioSul w dziale 166
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 09-06-2015, 16:29
  2. obroty
    Utworzone przez september w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 13-06-2011, 17:35
  3. 156 1.9 jtd Obroty
    Utworzone przez papcio18 w dziale 156
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 24-01-2011, 13:13
  4. falujace obroty, zdjełem zaworek i obroty nie faluja
    Utworzone przez nerlo1991 w dziale 156
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 08-12-2009, 22:19
  5. Obroty
    Utworzone przez Bolo1990 w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 21-02-2009, 16:46

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory