Witam wszystkich forumowiczów z kolejną comiesięczną usterką, tym razem biedniejszy o 550 zł które z pięknym uśmiechem przyjął ode mnie pan laweciarz.
Sytuacja jest następująca:
Jechałem sobie spokojnie A1 w odwiedziny do rodziców, stabilne 140 na zegarze i nagle check - sytuacja nie nowa, znowu błąd DPF, zawsze wystarczyło zjechać na MOP, błąd skasować (zacząłem już profilaktycznie wozić interfejs ze sobą), depnąć trochę mocniej i silnik po wypaleniu filtra więcej nigdy nie marudził. Ale nie tym razem... Po rozkręceniu do 3 - 3.5k obrotów głośny klekot, telepanie i ... po chwili znowu zaczął chodzić normalnie. Niestety po wrzuceniu biegu silnik nie ma sił ruszyć samochodu i od tamtej pory z każdą próbą odpalenia coraz trudniej wchodzi na obroty mimo że nie ma obciążenia. No i bardzo ciężko odpala. Po doturlaniu się do ok 3000 turbo zaczyna pompować i silnik na gaz reaguje normalnie o ile nie spadnie znowu poniżej tej granicy i ponownie nie złapie muła. Nie dymi ale spaliny śmierdzą inaczej niż zwykle. W momencie awarii korekty na wtryskach 1, 2 i 3 wynosiły w okolicy -1.x natomiast wtrysk 4 korekta +5.0
No nic laweta i reszta dłuuugiej trasy do rodziców w kabinie Transita. Dzisiaj rano zrobiłem próbę przelewową - po napełnieniu strzykawek do ok 15 ml różnice wynosiły max 1 ml, z wtrysku nr 1 ropa jednak wyraźnie ciemniejsza i czymś zanieczyszczona. Silnik po trudnym odpaleniu i chwilowym kasłaniu normalnie wchodzi na ok 800 obrotów i trzyma je bez słyszalnych zakłóceń - nie chce jednak kręcić wyżej, mimo wciśniętego w dechę gazu do granicy 3000 rozkręca się dobre kilka - kilkanaście sekund. Rano korekty:
Wtrysk 1: -3,4
Wtrysk 2: -0,4
Wtrysk 3: -0,3
Wtrysk 4: +4,1
Powyższy pomiar niestety na zimnym silniku.
Teraz najciekawsze. Wartości zmierzone ciśnienia doładowania, paliwa, przepływki itp pokrywają się z wartościami oczekiwanymi. Komputer nie wywala żadnego błędu. Płyn chłodniczy czysty, poziom oleju niezmienny, rozrząd jak ustawiłem 13k temu tak się trzyma do teraz. Poza korektami nie widzę żadnych nieprawidłowości w MES i nie mam już zielonego pojęcia co może być przyczyną, więc burzę mózgów czas zacząć![]()