[146] Obroty

[gonzo]

Problem nie wystepuje ciagle ale raz na jakis czas, czasami bywa tak ze jak gdzies jade w dluzsza trase to przy kazdym dojezdzaniu do skrzyzowania obroty faluja a nieraz jest tak ze poprostu sie nic nie dzieje. Denerwujace jest to ale juz mi sie skonczyly pomysly jak to mozna naprawic.

u mnie jest podobnie... zastanawiam sie czy to nie kwestia temp. bo u mnie zima obroty stoja jak zyleta w miejscu a jak tylko robi sie cieplej (20stopni) faluja jak szlone:/

[gonzo]

no to wzialem sie dzisiaj do czyszczenia przepustnicy i krokowego...

po zlozeniu wszystkiego do kupy odpalilem, poczekalem az wentylator sie wlaczy..
jednak kiedy chcialem jechac przy ok 1500obr przy wciskaniu gazu szarpie jak cholera tak ze nie da sie jechac i zapala sie marchewa...

jaka moze byc przyczyna?

[thing]

uuu... to mnie zmartwiłeś, ja jutro swoją będe odpalał po czyszczeniu bo dopiero jutro dostane uszczelke od krokowego.

[Krzyśko]

Najprawdopodobniej błąd przepustnicy lub krokowca bo został odpięty, ja dzisiaj bylem na kompie, marchewa nie świeciła ale błąd był a przepustnice czyściłem już kupe czasu temu.

[gonzo]

Najprawdopodobniej błąd przepustnicy lub krokowca bo został odpięty, ja dzisiaj bylem na kompie, marchewa nie świeciła ale błąd był a przepustnice czyściłem już kupe czasu temu.

a te szarpanie tez u Ciebie wystepowalo?

[gonzo]

bylem w aso, podpiecie pod kompa 85zl
diagnoza: silownik biegu jalowego zablokowany (my na to mowimy silniczek krokowy co jest bledem)
koszt nowego: 684,22zl :/
z tym ze mechanior stwierdzil ze nie daje 100% pewnosci ze to jest tylko silownik...
zaczal cos mowic ze caly modul (mysle ze razem z przepustnica) kosztuje w granicach 2800zl :| ugiely mi sie kolana w tym momencie...

ale swoje zrobil reset parametrow adaptacyjnych i diagnoza trafna ze to ten silownik, jak wracalem marchewa sie nie swiecila ale dalej szarpalo...

mowie sobie, nie cholera!!! elektroniki nie ruszalem to musi byc cos mechanicznego!!!
jeszcze raz rozkrecilem wszystko i poprawilem zebatki w tym tzw. silowniku!!!
efekt: zaoszczedzilem minium 648,22zl
bella smiga az milo, obroty-zyleta

mechanior mowil tez o tej srubce przy przepustnicy, ze jest ruszona i ze bardzo ciezko bedzie to wszystko ustawic...

tak ze mam mieszane uczucia co do aso, obsluga calkiem wporzadku, diagnoza w zasadzie prawidlowa, tylko ze oni sie nie zastanawiaja, kupuj nowe a moze pomoze:/

[thing]

gonzo, o jakie zębatki chodzi? Opisz konkretniej o co chodzi

[gonzo]

jak odkrecisz silniczek krokowy od przepustnicy i otworzysz plasikowa czarna obudowe silniczka...
bedziesz mial dwie polowy, gorna z elektornika i zembatka (sr ok.1,5cm) i dolna z zebatka slimakowa na "walku" silniczka, skladajac to do kupy musza sie spasowac i wejsc w siebie inaczej sie zblokuja...
problem polega na tym ze jak chcesz zlozyc 2 polowy w calos to nie widac czy zebatki sa doprze spasowane...

po tym wszystkim juz bym tego nie rozbieral, silniczek jest szczelnie zamkniety i czysciutki
u mnie tylko troche sratego smaru bylo wydaje mi sie ze nie mialo to wplywu na dzialanie...

[as]

bylem w aso, podpiecie pod kompa 85zl
diagnoza: silownik biegu jalowego zablokowany (my na to mowimy silniczek krokowy co jest bledem)
koszt nowego: 684,22zl :/
z tym ze mechanior stwierdzil ze nie daje 100% pewnosci ze to jest tylko silownik...
zaczal cos mowic ze caly modul (mysle ze razem z przepustnica) kosztuje w granicach 2800zl :| ugiely mi sie kolana w tym momencie...

ale swoje zrobil reset parametrow adaptacyjnych i diagnoza trafna ze to ten silownik, jak wracalem marchewa sie nie swiecila ale dalej szarpalo...

mowie sobie, nie cholera!!! elektroniki nie ruszalem to musi byc cos mechanicznego!!!
jeszcze raz rozkrecilem wszystko i poprawilem zebatki w tym tzw. silowniku!!!
efekt: zaoszczedzilem minium 648,22zl
bella smiga az milo, obroty-zyleta

mechanior mowil tez o tej srubce przy przepustnicy, ze jest ruszona i ze bardzo ciezko bedzie to wszystko ustawic...

tak ze mam mieszane uczucia co do aso, obsluga calkiem wporzadku, diagnoza w zasadzie prawidlowa, tylko ze oni sie nie zastanawiaja, kupuj nowe a moze pomoze:/

Trzeba było się zapytac w tym ASO czy nie można zaokrąglić tego wszystkiego do równych 3.000 zł, bo nie lubisz się rozdrabniać Tak na poważnie dobrze, że poradziłeś sobie sam, bo ładnie by Cię naciągneli - pomyśl tylko ile paliwa będziesz miał za tą kasę. W ASO szukają jeleni - kumplowi w sienie niedawno chcieli połowę silnika wymieniać a pan Henio zza rogu zrobił za flaszkę. Co do nazwenictwa samego silnika krokowego masz rację w ASO określają go mianem regulatora biegu jałowego.

[thing]

dzięki gonzo jade właśnie robić swoją belle
niestety nie mogłem dostać nigdzie uszczelki od krokowca więc narazie będe musiał się zadowolić zwykłym

i już po alfa odżyła! Nie muli i ciągnie tak jak trzeba