Przeczytałeś mój post wyżej....??nie ciesz się za wcześnie....chyba że machanik zrobi to na odpi........no wiadomo.
Do remontu masz wszystko, jak ma być dobrze zrobione.
Przeczytałeś mój post wyżej....??nie ciesz się za wcześnie....chyba że machanik zrobi to na odpi........no wiadomo.
Do remontu masz wszystko, jak ma być dobrze zrobione.
Ostatnio edytowane przez kabanow ; 28-08-2015 o 21:11
Wiadomo że to jest wtepna opinia a i tak wszystko się okaże po zdjęciu głowicy. Decyzja zapadła że będę silnik robić więc się okaże co i jak.
Kiedyś zmieniałem bardzo po taniości pierścienie w punto . Koszt części to były pierścienie i uszczelka pod głowicą i to wszystko . Miałem okazje parę razy wymieniać uszczelki głowicy bez jej planowania (2 razy były to rzędówki w bmw) w swoich samochodach i nigdy nie było z nimi problemu . Ale w razi wtopy stracił bym tylko swój czas .
Bo według mnie planowanie głowicy powinno być robione wtedy gdy trzeba ( najczęściej wżery lub jakieś zadrapania) .Napisał jakub1t
A obserwuje ostatnio taki trend że dla świętego spokoju planujmy .
Jeśli jest to porządny zakład ślusarski to owszem ale widziałem takie kwiatki robione na przedwojennych frezarkach z poziomowanym łożem klinami dębowymi.
A klijent zadowolony bo ma planowaną główkę.
Moja Bella
Każda ingerencja i naprawa silnika powinna być poprzedzona dokładnymi pomiarami.
W tym stopnia krzywizny powierzchni głowicy. To częstszy powód jej planowania niż wżery i zadrapania jak to określiłeś.
I co tam? zrobiłeś głowicę? poprawiło się? podziel się z namiDzisiaj miałem robione badanie kompresji i wyszło na każdym cylindrze ponad 13 bar. Mechanik stwierdził że na 95 % głowica do roboty. Z tego faktu się ucieszyłem bo jest to napewno mniejszy koszt niż zrobienie góry i dołu. W sumie wszystko się okaże po zrzuceniu głowicy wtedy to już na 100% się dowiem co jest
Głowica nie była jeszcze robiona ale napewno podziele się na forum z przebiegu remontu. Jak głowica będzie ściągnięta to i tak chce zrobić przy okazji dół silnika.
Wracam po długim czasie. jednak zdecydowałem się na remont silnika.
Odebrałem głowice, blok i wał z zakładu szlifierskiego. Okazało się że blok i wał był z wersji 2.0 TSwięc ktoś już kiedyś tam grzebał. Ale najważniejsze że głowica, wał i blok nie był w takim strasznym stanie jak się na początku wydawało. Głowica została całkowicie zregenerowana, w bloku tylko honowanie cylindrów i szlif wału. Za całość z panewkami wyszło 1140zł bez pierścieni więc jak dla mnie koszty są narazie ok. Koszt robocizny poskładania wszystkiego do kupy z dodatkowymi częściami około 2700 - 2800zł
Powinienem ze wszystkim zmieścić się w 4000zł więc myślę że jednak warto było to robić niż kupować używany silnik. Przynajmniej będe wiedział czym jeżdże
Witam, jakiś czas mnie tu nie było. Alfa po remoncie silnika, koszt to 4500zł ale warto było. Przejechałem narazie 2000km i autko chodzi idealnie
Co ciekawego było robione? jestes w stanie odpowiedziec?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
