Tak oczywiście niezbedne bedzie porównanie wysokosci jego zderzaka ( czarny plastik nie lakierowany ) z wysokością śladów na moich drzwiach . Ja jestem pewien że to ta gnida przytarła . Moje auto stoi przodem do wyjazdu a jego tyłem i wyjeżdzając musiał skrecić kołami i przytarł swoim przednim zderzakiem o moje drzwi . Ja raczej ręcznie go przekonam do jego winy jak sie bedzie wypierał bo ja napisałeś Marcin to jest łatwe do ustalenia