Tak oporność świec ma być ok 1ohm ale mierzona profesionalnym miernikiem a nie za 5 zł. Świece jak się palą to nie mają zadniego przewodzenia czyli na mierniku nic ci nie pokarze
Tak oporność świec ma być ok 1ohm ale mierzona profesionalnym miernikiem a nie za 5 zł. Świece jak się palą to nie mają zadniego przewodzenia czyli na mierniku nic ci nie pokarze
Sprawdziłem jak napisałeś i:
4. Jest
5. Na 2 jest na 2 nie ma, przed wymianą świec było tak samo...
Bezpośrednio na świecach nie ma nic
6. Zarówno na wyjściu jak i na wejściu nie ma nic
Bezpiecznik w skrzynce nad akumulatorem jest cały.
Co dalej robić?
Czego nic się nie pojawia na kablach przy centralce, aha, po przekręceniu kluczyka coś się odzywa w centralce
Skoro w punkcie 4 jest ok to bezpiecznik musiał być dobry bo to sposób na jego sprawdzenie. Martwi mnie punkt 5. Że z 2 świecami masz coś nie tak i piszesz że wcześniej było podobnie. Wydaje mi się że w tym przypadku musiałbyś wykręcić wszystkie 4 świece jeszcze raz. Sprawdzić czy z nimi wszystko ok (bezpośrednio zmierzyć multimetrem ich opór). No i następnie sprawdzić czy wiązka idąca z centralki do świec jest ok. Możesz to sprawdzić omomierzem czy nie ma przerwy między odpowiednim pinem we wtyczce i końcówce (kapturku ze świecy żarowej). Jeżeli znajdziesz przerwę co przy twoim opisie sytuacji jest bardzo prawdopodobne poszukaj na allegro używanej wiązki idącej od centralki do świec. Jest ona bardzo niewielka i jest tam jedna szeroka wtyczka i cztery kapturki dla świec żarowych. Kosztuje też grosze. A czy w punkcie 6 przeprowadziłeś prawidłowo pomiar napięcia. Multimetr ustawić na pomiar napięcia ( [V] DC ). Tak zwany minus multimetra do masy samochodu a plus do centralki na odpowiedni pin który idzie do świecy żarowej. Po włączeniu zapłonu aż do pstryknięcia przekaźnika w centralce musi pokazywać +12V. To pstryknięcie jest jak najbardziej ok - to przekaźnik który tak pracuje. Jeżeli jesteś pewien że to prawidłowo zmierzyłeś i nie ma tam napięcia to masz w centralce zimne luty albo gdzieś w obwodzie drukowanym centralki pojawiła się przerwa. Najlepiej kupić wtedy używaną sprawdzoną centralkę jest ich pełno na allegro. Powodzenia
Dzięki za podpowiedź. Dla pewności umówie się z kolegą który ma w pełni profesjonalny multimetr i wtedy będę miał 100% pewność. A i jeszcze jedna chyba dość istotna sprawa. Mianowicie, po sprawdzeniu wszystkiego nie kasowałem błędu, nie chciało mi się lecieć po kompa... po 1 odpaleniu kontrolka zamigała jak zwykle i na tym się skończyło, od tamtej pory jest spokój, tzn. nie miga![]()
To znaczy chodzi mi bardziej o to że wcześniej po wykasowaniu błędu zaraz powracał i kontrolka migała i tak było za każdym razem przy kasowaniu, teraz od tygodnia jeżdżę z "błędem" i kontrolka nie miga.
Panowie ilemacie kabli podlaczonych pod centralke? Wiadomo, dwie wtyczki i czy macie podlaczony jeszcze jeden przewod na srube czy dwa?
Na trzech świecach oporność wynosi 1,4 Ohm. Na czwartej miernik w ogóle nie reaguje i pokazuje 1. To znaczy, że ta jedna świeca jest spalona?