Pierwszy raz jedziesz w tak "wyprawe" ? Człowieku 1300km to nie jest dla samochodu nie wiadomo jak duzo. Chyba ze rocznie robisz autem z 7 tysiecy. Jak ty pół samochodu wymieniles to napewno nic z wymienionych rzeczy Ci nie padnie.
Pierwszy raz jedziesz w tak "wyprawe" ? Człowieku 1300km to nie jest dla samochodu nie wiadomo jak duzo. Chyba ze rocznie robisz autem z 7 tysiecy. Jak ty pół samochodu wymieniles to napewno nic z wymienionych rzeczy Ci nie padnie.
Zapraszam do oceny i komentowania mojego samochodu w tym wątku!
http://www.forum.alfaholicy.org/nasze_belle/142866-159_sw_2_4_20v_blu_oltmare_storczycki.html
Wystarczy złapać kapcia i już jest problem na autostradzie lub w tunelu![]()
Zapomnij o Link4 ! przez pół roku wysyłali mi wezwania i straszaki sądami o zapłacenie składki za auto , którego ubezpieczenie skutecznie im wypowiedziałem wcześniej (poprzednik ubezpieczył). Można się wkurzyć nieźle.
Assistance warto dla spokoju mieć na każde auto czy wkoło komina się kręci czy po Europie śmiga. Kosztuje niewiele (coś100-200zł na rok ) a spokojna głowa. Korzystałem kilkukrotnie, nie szukasz wtedy gorączkowo po internetach rozwiązanioa problemu tylko auto na lawetę, rodzina i rzeczy do zastępczego i hajda dalej. Ja polecam Gothaer (coś około 700km lawety a może teraz więcej bo się prześcigają ofertami TU, tydzień auto zastępcze). Może inne TU nawet większe dystanse mają czy sholowanie do PL, poszperaj . I w przypadku awarii i wypadku. Kosztów naprawy pewnie że nie zwraca ale naprawić awarię czy po wypadku czy w PL czy w Chorwacji czy gdziekolwiek i tak trzeba.
I tak mam już ubezpieczenie OC i AC w link4 więc...zmieniac nie bede, tylko mam wykupić lepsze w link4, co do jazdy to wiem ze 1300km to nie jest duzo ale jednak jeste s za granicą, ja robię autem około 50 tys rocznie wiec..to sporo, martwi mnie jedynie ten alternator..nigdy nie zaglądane, a kolega ostatnio autem pojechał z siedlec do poznania audi i padły mu szczotki...ledwo dojechał ale tylko dlatego ze to diesel i prądu na iskre nie potrzebował.
- - - Updated - - -
A jeszcze mały OT..gdzie najlepiej kupić dodatek do oleju do skrzyni m32 archoil 9100?
Komplet żarówek mam w oryginalnej torbie. Linke do holowania mam w każdym aucie, rok temu kupilem tylko 3szt kamizelek odblaskowych bo na wegrzech wymagają. Alternator padl mi tydzień temu. Zjaral się calkiem po 150tys. Zregenerowalem za 350zl i się cieszę ze nie padl w drodze na chorwacje za 3 tygodnie. Assistance dokupilem rok temu dokupię i w tym, tak jak ubezpieczenie wakacyjne dla rodziny. Sprawdź czy masz napompowany zapas, klucz do kol, podnośnik i ucho do holowania. Reszta się nie martw. Rok temu obrocilem na chorwacje na jednym baku w sumie 1300. Ja wyjeżdżam 7 sierpnia.
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Ja nie wiem, jak wy możecie tak straszliwie ryzykować. Ja zawsze wynajmuję sobie janusza z lawetą, jedzie zawsze za mną na wszelki wypadek; a wczoraj akurat musiałem jechać 40 km tam i z powrotem, to zamówiłem jeszcze jednego, gdyby ten pierwszy się popsuł. Trochę kosztuje, ale przynajmniej się nie stresuję. A do Chorwacji, to jeszcze zamówiłbym sobie trzeciego janusza w rezerwie i jeszcze żeby mi wiózł Passata B5 TDI w kombi, bo to są najlepsze auta na świecie.
Dobra dobra...januszów mi tu nie przytaczajcie hyhyrozumiem aluzję...ironię.. w takim razie sprawdzę tylko szczotki altka i w drogę! pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.
;-)
Ja się w tym roku ponownie wybieram do Świnoujścia, 900 km w jedną stronę, plus jeszcze jakiś wypad do Niemcowni. Bella da radę, bo co ma nie dać.