25% bijtelling to nie podatek a dopłata do podatku za używanie firmowego samochodu w celach prywatnych. Ustalana jest wg emisji spalin. Naliczana jest od 500km przejechanych rocznie w ciągu roku.
Ceny bez podatku dla 2.0b to 27.248,- i dla 2.2d 29.691,- różnica ok 8%
Dlaczego ceny tak minimalnie się różnią ?
Bo cena benzyny jest mocno wywindowana do góry, żeby lepiej na niej zarobić. Prywatnie prawie nikt diesla nie kupuje bo się to nie opłaca. Opłaca się od przebiegów 40tys km w górę. Stad taka a nie inna sytuacja. Podatek drogowy na giulie 2.2d to od 1312 do 1392 euro rocznie zależnie od prowincji w której się mieszka.
TBI przynajmniej 1.75 pije jak smok, 50% więcej nić diesel o podobnej mocy (nie mówię momencie bo wtedy jest większa jeszcze różnica), i pisze to ktoś kto miał 159 1.9JTDM16V@190KM/380Nm a teraz TBI@240KM/370Nm. Żadn 1-2 litry, różnice jakie mam to raczej coś ok 5-8l, no chyba że się lata po autostradzie 200km/h wtedy to już dobrze ponad 10l więcej. Pewnie podobna zależność będzie w przypadku Giuli. Tak więc diesel ma jak najbardziej sens jak robi się powiedzmy >15tys km rocznie.
Właśnie dlatego powinna być jakaś wersja benzynowa tańsza od diesli, żeby było więcej argumentów za benzyną. Niestety Giulię wypuszczają z silnikiem 200KM minimum i automatem, co robi cenę - np w BMW masz 316i,318i z manualem, i są dużo tańsz (i słabsze, ale jak ktoś nie potrzebuje to ma wybór). Cena Giuli w Polsce jest praktycznie na poziomie w miarę zbliżonej mocowo BMW320i (BMW trochę tańsze ale manual), wyposażenie to wiadomo w obu goło i trzeba słono dopłacić żeby auto było fajne.
- - - Updated - - -
dla uściślenia w Giulietcie (235 lub 240 po lifcie) lub w 4C, w 159 ma 200KM seryjnie. Ale faktycznie nic się nie dzieje (poza turbinami, ale to sprawa raczej wymian oleju co 35tys je załatwia)
W pełni się z Tobą zgadzam.
Benzyna pali realnie 20-30% więcej, dodatkowo w PL PB95 jest o 10% droższe (ale już w beneluxie np. tyle samo). Wychodzi zatem 30-40% większy koszt za paliwo. Przy przebiegach +30k km są to już tysiące PLN różnicy.
Wszystko do przekalkulowania.
Za to plusem turbo benzyny jest cisza oraz brak trzęsienia i klekotu![]()
Pozdro,
Bartas
Tłumaczyłem już, nie rozumiem że jest aż taka różnica. Oczywiście to ich prawo ustalać ceny jakie chcą, ciekawe tylko czy nie będzie tak jak ze 159 że później auta kosztowały mniej (mimo jakiejś tam inflacji), a w Distinctivach były jeszcze za free Navi (od 2008r?). Również wszystko byłoby spoko, ale wielu klientów patrzy na cenę, a niekoniecznie potrzebuje auta z 200KM. IMO, przydałaby się jakaś wersja powiedzmy 150-160KM tak żeby zrobić większą sprzedaż (czyli obniżać koszty ogólne produkcji i jeszcze więcej egzemplaży sprzedawać i zrobić na modelu dobry zarobek). Nie ma nic do konkurowania np z BMW316i/318i. Dodatkowo nie ma kombi. Bardzo zawężają sobie grono klientów.
Pewna krytyka polityki (i wcześniej paru drobiazgów jeśli chodzi o niektóre plastiki, czy subwofer sterczący w bagażniku), nie zmienia faktu że Giulia mi się podoba. W poniedziałek rano mam jazdę testową (niestety diesel MT6 180KM), jeśli okaże się że jeździ fajnie (a powinna po tym co się słyszy), a sprawy moje będą się dalej układały tak jak dotychczas, to myślę że za 3 lata i tak kupię sobie 2.0T 280KM z Q4 i automatem z wyposażeniem jakie będzie mi pasowało - w planach mam spełnienie sobie marzenia o skonfigurowaniu dla siebie fajnego auta, grymaszeniu w kolorach, tapicerkach czy felgach, a nie tylko kupowaniu jakieś wyprzedaży rocznika albo używki. Tego sobie i wszystkim forumowiczom też życzę.
- - - Updated - - -
są znacznie większe różnice przy uturbionej benzynie, patrz poprzdni mój post.
Głównym argumentem dla mnie jeśli chodzi o benzynę był komfort w zimie - kultura pracy od razu i szybkie nagrzanie auta - jeżdżę głównie krótkie odcinki. To TBI mi daje.
Niestety w pewnych warunkach pali - oceniam że 50% więcej niż 2.4JTDM, a od mojej poprzdniej 1.9JTDM16V to już z średnio 70%. Np 140km/h na ekspresówce, JTDM brał max 6.5l, a TBI bierze ok 11.5l. Na trasy TBI jest bardzo drogie. W mieście z resztą 16l/100 to norma, i to bez korków, po prostu dynamiczna jazda, światła, skrzyżowania. Moja średnia z ostatnich 3tys km to 13.7l/100km. 70-80% miasto.
- - - Updated - - -
Prawda, mam wrażenie że Super to ciągle golas, a żeby coś fajnego w miarę (i to bez szaleństw), trzeba w pakietach dołożyć minimum 30tys, do tego lakier itp, i robi si 200tys za auto. W Polsce dużej sprzedaży nie będzie, nie ma szans - tzw "klasy średniej" a nawet i tej trochę zamożniejszej średniej w Polsce nie stać na takie ekstrawagancje.
Alfa 156 2.0; Alfa 156 1.8, Alfa 145 1.4, Alfa 156 2.5V6 Modyficata, Alfa Giulietta M-Air Distinctive Sport Edizione Autodelta.
LEGENDA ALFA ROMEO: ALFETTA.PL
Wcale nie jest głupotą, bo można mieć przyjemność w tym codziennym toczeniu się![]()
Co do słabszych wersji - nawet w czasach 1,6TS te 120 koni (czy 105 w jtd) to było najmniej w Alfie podczas gdy inne jakieś ople itd. (w zakupie podobne cenowo) miały niższe słabsze moce. Więc teraz też głupio byłoby jakiegoś minimum nie trzymać.
Inna sprawa, że w słabszym zawieszenie, kierowanie, hamowanie od mocniejszego się by nie różniło.
Co do tego spalania TBi to co piszesz epsonix to jakby o V6 Busso (a nawet Vka przy 140 zdaje się mniej pali niż 11,5, no niewiele ale bliżej 10ciu raczej) , albo te 159 faktycznie tak ciężkie, albo noga cieżka bardziej w benzynce niż dieslu![]()