Scenariuszy moze byc wiele...
Zwykly klient pomysli: po co mam kupowac auto podobne do BMW skoro moge kupic BMW, Alfista pomysli: nie kupie Alfy podobnej do BMW bo to profanacja...
Przed kazda marka/modelem stawia sie wymagania, kazda marka ma jakis tam swoj wyroznik, unikalne cechy i tym wlasnie zdobywa/zatrzymuje klientow.
Mysle ze podobna burza rozpetala by sie wsrod fanow MB gdyby klasa C byla podobna do, strzelam: Mazdy 6
Jezeli chodzi o kredyt zaufania to obawiam sie ze, AR moze pojsc w kierunku unifikacji lini modelowej, wiec bedziemy mieli kolejne Giulie rozniace sie jedynie rozmiarem.
Parafrazujac, taki mamy trend![]()